Witam. od paru dni mam problem tego typu, że samochód odpala na mrozie od pierwszego strzału, i na ssaniu chodzi ok, gdy jeszce sie nie nagrzeje tez jest gitara. ale jak złapie temperature to na luzie albo ma minimalne obroty czyli 200
albo całkowicie gaśnie. nie wiem gdzie może być przyczyna bo ostatnio wymieniane były świecze ,czujnik halla , silniczek krokowy, kopułka, palec, nowy akumulator, przewody. może to pomoże ze ze 2 miesiące temu miałęm taki problem , że auto na ciepłym silniku nie chciało odpalać. i po wymianie silniczka krokowego problem ustał ale teraz pojawił sie nowy.... Prosze pomozcie. z gory dziekuje.