Witam,
Od soboty stałem się posiadaczem Golfa, zaraz po kupieniu przebył małą trasę około 100km, wszystko było wporządku.
Jednak problem zaczął się dopiero na miejscu - mianowicie, spadają gwałtownie obroty ponizej 1000 zaraz przy hamowaniu, tzn jak jedzię się dość wolno to wszystko jest wporządku. Niestety jeżeli gwałtowanie się zachamuje + zredukuje bieg samochód gaśnie
Co może być tego przyczyną? Dzisiaj w warsztacie powiedzieli mi, że może to być wina sprzegła "za wysoko bierze". Proszę o pomoc.