Generalka

Wszystkie informacje o silnikach benzynowych.

Moderator: Moderator

Generalka

Postprzez BORYSKA » 14 sty 2009, o 22:49

Witam

Byłem u mechanika i stwierdził, że mam za niskie ciśnienie oleju - 1,5 bar. Osłuchał silnik stwierdził że już mam wysłużone panewki i że jak najszybciej muszę je wymienić bo to przez nie nie ma odpowiedniego ciśnienia i przy niższych obrotach mruga mi kontrolka oleju. Wiem że pewnie za chwilę mnie pożrecie ale muszę się Wam przyznać że jeżdżę z tą kontrolką od blisko roku... :shock: gdyż byłem przekonany że wina leży po stronie elektroniki - silniczek może pracował nieco głośniej ale poza tym nie było żadnych innych niepokojących objawów.

Pytanie brzmi: czy wymiana panewek wiąże się ze szlifem wału korbowego i zmianą korbowodów? Jak myślicie ile mnie to może kosztować? A może po prostu kupić inny silnik, bo tak też mi już ktoś doradził...
Może zadam głupie pytanie, ale jak długo mogę jeszcze jeździć z ciśnieniem 1,5 bar? Na razie nie mam za bardzo kasy na remont a do pracy niestety muszę czymś jeździć :shock:
Dowolne urządzenie, uszkodzone w dowolny sposób (z wyjątkiem całkowitego zniszczenia),będzie doskonale działało w obecności wykwalifikowanego personelu naprawczego. :-)
Avatar użytkownika
BORYSKA
Badacz tematu
 
Posty: 235
Dołączył(a): 26 lis 2008, o 18:04
Lokalizacja: Okolice Krakowa... KPR

Generalka

 

Postprzez SotoM » 14 sty 2009, o 23:14

to zalezy do jakiego stanu ta swoja jazda doprowadziłeś czopy główne i korbowe na wale...trzeba by było je dokładnie pomierzyć i wtedy bedzie wiadomo czy trzeba wał dawać do szlifu czy nie...moze kwestia wymiany samych panewk na Nominał...ale wątpie...jeśli wał tyrzeba szlifować to naprawa na dzień dobry nizej 1000zł nie zejdzie....bynajmniej ceny sa takie w sz-nie... trzeba wyjac silnik-lub skrzynie aby wyjkac wał, rozpiać rozrzad itd...sporo roboty...ogólnie naprawa układu korbowo-tłokowaego nie jest tania... ja bym szukał silnika - taniej wyjdzie...choć nie wiadomo co trafisz ile to pochodzi. w nowy silnik też trzeba włozyć nowy rozrzad - uleje filtry itd... praktycznie i ta i ta opcja jest kosztowna...
Mój były SotoMoVWóz

Powered by diesel inside -by Leopard
Avatar użytkownika
SotoM
Members
 
Posty: 4053
Dołączył(a): 22 lip 2007, o 12:45
Lokalizacja: Szczecin
Rocznik: 2007
Silnik: BRD
Paliwo: ON
Nadwozie: kombi

Postprzez BORYSKA » 15 sty 2009, o 20:16

SotoM, czyli mam rozumieć że wymiana samych tylko panewek może pomóc ale niekoniecznie... Chyba trzeba będzie trochę kaski odłożyć na remont. Cóż, chce się jeździć to trzeba dbać. Zastanawiam się teraz czy czasami nie wdepnąłem w minę przy kupnie tego samochodu. Ale ja go jeszcze doprowadzę do odpowiedniego stanu... :cwaniak:
Dowolne urządzenie, uszkodzone w dowolny sposób (z wyjątkiem całkowitego zniszczenia),będzie doskonale działało w obecności wykwalifikowanego personelu naprawczego. :-)
Avatar użytkownika
BORYSKA
Badacz tematu
 
Posty: 235
Dołączył(a): 26 lis 2008, o 18:04
Lokalizacja: Okolice Krakowa... KPR

Postprzez Sivy » 15 sty 2009, o 22:00

BORYSKA, z mechanikiem jak z lekarzem jeden da recepte na syrop, drugi na antybiotyk.
Pojedz do kogos zaufanego z doswiaczeniem z silnikami, byc moze powie Ci zupelnie cos innego. Zycze niskich kosztów.
Alten VW Fück Opel ~VAGSTYLE~
Avatar użytkownika
Sivy
Members
 
Posty: 880
Dołączył(a): 25 cze 2008, o 10:00
Lokalizacja: Güttstadt

Postprzez rkowal » 15 sty 2009, o 22:42

jeśli jest tak jak opisałeś kup drugi silnik wyjdzie ci taniej jak naprawa , podliczysz wszystkie części nie tylko panewki wał jeszcze pewnie coś w głowicy ,itd
rkowal
Berbeć
 
Posty: 9
Dołączył(a): 27 gru 2008, o 22:11
Lokalizacja: BISKUPIEC

Postprzez BORYSKA » 16 sty 2009, o 15:49

rkowal, chyba masz rację. Dziś ujawniała się jeszcze jedna usterka- padł silniczek krokowy od biegu jałowego i prawdopodobnie też czujnik położenia przepustnicy. Zaczął też znikać płyn ze zbiorniczka wyrównawczego. Szukałem jakichś wycieków ale silnik jest suchy, nie widać też żeby coś ciekło z chłodnicy. W ogóle to silnik wydaje mi się dużo słabszy niż wcześniej i pracuje chyba nieco głośniej.... Pora rozejrzeć się za innym silnikiem...
Dowolne urządzenie, uszkodzone w dowolny sposób (z wyjątkiem całkowitego zniszczenia),będzie doskonale działało w obecności wykwalifikowanego personelu naprawczego. :-)
Avatar użytkownika
BORYSKA
Badacz tematu
 
Posty: 235
Dołączył(a): 26 lis 2008, o 18:04
Lokalizacja: Okolice Krakowa... KPR

Postprzez rkowal » 16 sty 2009, o 22:51

Wmoim regionie bez problemu można znaleźć silnik w dobrym stanie i niedrogo patrz na silnik żeby nie był pordzewiały oblany olejem czy też uszkodzony przez uderzenie . Sprzedający powinien dać rękojnie na silnik że jest w dobrym stanie . Mój kolega kupił silnik na szrocie w Olsztynie za 1000 zł jest bardzo zadowolony
rkowal
Berbeć
 
Posty: 9
Dołączył(a): 27 gru 2008, o 22:11
Lokalizacja: BISKUPIEC

Postprzez KristoF » 17 sty 2009, o 00:08

silnik kupisz do 1000pln do tego dolicz montarz.Tylko najlepiej jest kupić silnik świerzo zdemontowany z jeżdżącego auta a nie "spod wiaty" co stoi niewiadmo ile czasu
Był Golf3- największy błąd mojego życia...
a teraz...
Elegancja, komfort , nienaganna jakość i aksamitnie pracujący silnik Millera ;]
KristoF
Members
 
Posty: 675
Dołączył(a): 31 lip 2008, o 13:58
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Postprzez BORYSKA » 17 sty 2009, o 17:00

Z montażem sobie powinienem poradzić. Już wyczaiłem odpowiedni silnik w okolicy i chyba w przyszłym tygodniu pojadę go zobaczyć. Dzięki chłopaki za podpowiedzi
Dowolne urządzenie, uszkodzone w dowolny sposób (z wyjątkiem całkowitego zniszczenia),będzie doskonale działało w obecności wykwalifikowanego personelu naprawczego. :-)
Avatar użytkownika
BORYSKA
Badacz tematu
 
Posty: 235
Dołączył(a): 26 lis 2008, o 18:04
Lokalizacja: Okolice Krakowa... KPR


- - -



Powrót do Silniki benzynowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 54 gości