uszczelka ok 60zł

http://allegro.pl/ina-rozrzad-pompa-sko ... 41496.html

http://allegro.pl/uszczelka-glowicy-gol ... 47368.html

+ planowanie + robocizna.

Kurczę, myślałem, że to głupota.
Najgorzej z tym rozrządem ( bo w październiku był wymieniany ).
Ma 5 miesięcy.

zaden dobry mechanik nie zalozy go ponownie bo nie bedzie brał odpowiedzialnosci jak pasek strzeli i silnik padnie ja tez kiedys sie upieralem na stary rozrzad a potem zalowalem

Jak przedmówcy pisali poleciała Tobie uszczelka pod głowicą.

Teraz kwestia czy sama z siebie czy gosc sprzedal juz z taka uszczelka a moze podczas przekladki uszczelka sie przesunela?

WSZ, planowanie to koszt 80zł bynajmniej ja tyle zapłaciłem.
Co do paska rozrządu to niestety trzeba go wymienić, ja na swoim nalatałem ze 3k bo najpierw wymieniłem a potem padła mi uszczelka pod głowicą.

Raczej padła sama z siebie, zużycie materiału. Skoro cieknie ci w tym miejscu to gdy zostawisz to bez naprawy zacznie lecieć w drugim miejscu albo padnie gdzie pomiędzy kanalikami i będzie tradycyjnie kopcić na biało.

Moim zdaniem nie złamiesz bariery 1k. fakt że mogą pojawić się dodatkowe koszta w miarę rozbiórki auta, u mnie na przykład do wymiany była też uszczelka obu kolektorów. Ja sam dałem z robocizną 1,2k ale zmieniałem także sporo innych części od piszczącego napinacza po płyn wspomagania i takie tam.

Generalnie można zmienić sam pasek, bez pompy wody i rolki ?

WSZ napisał(a):Generalnie można zmienić sam pasek, bez pompy wody i rolki ?

W abu pompa wody jest napinaczem. Więc o jakiej rolce mowa?

Pompa jest na rozrządzie. Jeśli wymieniałeś ją wcześniej może i może zostać. Ale jeśli jeździ już jakiś czas.. Polecałbym zmienić razem z paskiem.

Jak już wspomniałem o tym wycieku z lewej strony, ciągle wertuję wyszukiwarkę, czytałem setki razy o odmie, ale nigdy jej nie sprawdzałem bo nie było potrzeby.
Jak już wspomniałem silnik mam po swapie ze skrzynią, bo stara się rozsypała a miałem okazję i kupiłem silnik ABU i skrzynię CHL za 400 zł, "stary" silnik znałem na pamięć, i raczej czytałem fora z problemami z czystych ciekawości.

Obecnie potrafi zgasnąć po ok 5-10 km i ma problem z odpaleniem, cóż, ciągle ta uszczelka chodzi mi po głowie bo olej sie leje.

Kopułka, palec, kable - BERU. Świece w eleganckim stanie ( zmieniał je poprzedni właściciel silnika ) NGK.
Dużo ludzi pisze o zapchanych odmach, że wtedy potrafi lać się olej jeszcze bardziej, czy to z bagnetu czy znajduje inne ujścia. ( może dlatego olej wylewa się z tego lewego rogu silnika [ widocznego na filmie w 1 poście ] )

TU TEMAT, KTÓRY MNIE DZIŚ ZACIEKAWIŁ, 1 I OSTATNI POST




Dziś zrobiłem 2 zdjęcia i film odnośnie tego, że jak dosyć długo auto stoi pod blokiem to ma problem z odpaleniem ( trzeba dodawać gazu jak w polonezie czy fiacie 126p ) - takich problemów nie znałem na poprzednim silniku, kluczyk w bok i silnik palił i miał normalne obroty, gaz był używany tylko do przełączenia na gaz i do jazdy.

Nawet odpinałem dzisiaj od aku, aby komp się zresetował.

Autem jeździ głównie Moja Żona, teraz gdy rano wozi Dziecko do żłobka na 8 rano a 8 : 20 do mnie dzwoni, że auto nie chce odpalić i jak tu wrócić do domu, nabiera mnie frustracja.


ODMA:






Jakieś objawy takiego stanu węża mogą być ? Czy raczej nie ma po co czyścić bo to nie wpływa na "komfort jazdy " ?
Pierwszy raz zaglądam w "tego" węża w tym silniku

A to odpalanie silnika po kilku godzinach postoju, tak jest cały czas.
Odpala normalnie po jakiś tam odcinkach, ale jak postoi całą noc to taki objaw.

Wspomnę tylko, że Małżonka jest już tak wk...... że dzisiaj dała opcję złomowania golfa..

ODPALANIE

Jak chwilę pojeździ albo da mu się buta po takim ciężkim odpaleniu to jest ok. Jak nie to gaśnie..

Cewka , czujnik halla ?




[center] Z góry dzięki, jak komukolwiek chciało się przeczytać ten post w całości [/center]

Odmę można wyczyścić na pewno nie zaszkodzi.

Dzisiaj zostałem zezwany na czym świat stoi jak byłem w robocie od 6 rano a Żona Córcie wiozła do żłobka.
Telefon o 7:30 rano bo auto nie odpala w ogóle.
Rano się zegar zresetował bo aku już padł, kopniaki w gaz nawet nic nie dawały, chychłał, chychłał ale nie odpalił

Przyszedłem z roboty 14:30 i pali od tyku.

Co jest ?
Nie mam pojęcia.

WSZ, zaczęło się od wycieku oleju skończyło na nie startowaniu silnika. Nie mam pojęcia szczerze mówiąc, może czujniki walnięte albo gdzieś elektryka... Serio pojęcia nie mam