Witam
W silniku już od jakiegoś czasu coś klekocze (coś podobnego jak w dieselu).
Opiszę ten dźwięk:
- jak go odpalam rano po nocy to na samym początku przez jakąś 1 sekundę słychać taki głośniejszy klekot, a później jest już cichszy;
- jak silnik jest już rozgrzany to też słuchać ten klekot ale jest cichszy niż na zimnym silniku;
- jak odpalam silnik to musi troszkę dłużej pokręcić rozrusznikiem (z 2-3 sekundy) żeby zapalił, niezależnie czy silnik jest zimy czy ciepły, natomiast jak go odpalę chwilkę po zgaszeniu to pali od razu.

Podejrzewam, że są to popychacze zaworów, czy mam racje

Czy przez to silnik będzie palił więcej paliwa czy zmniejszy się jego moc oraz czy to ma wpływ na te długie odpalanie silnika

Z góry dziękuję za pomoc

Może ustaw luz na zaworach lub lepiej zleć to mechanikowi.

Diesel88David napisał(a):Może ustaw luz na zaworach lub lepiej zleć to mechanikowi.

w silnikach VW nie reguluje się luzu zaworów, od tego są popychacze hydrauliczne.

buziol12 napisał(a):Podejrzewam, że są to popychacze zaworów, czy mam racje

owszem masz rację, to stukają popychacze, ale z wymianą się nie spiesz.

buziol12 napisał(a):Czy przez to silnik będzie palił więcej paliwa czy zmniejszy się jego moc oraz czy to ma wpływ na te długie odpalanie silnika

tak jest, jeżeli popychacz nie reguluje luzu zaworów, wtedy zawory mogą się niedomykać lub zbyt późno otwierać.

buziol12 napisał(a):jak odpalam silnik to musi troszkę dłużej pokręcić rozrusznikiem (z 2-3 sekundy) żeby zapalił, niezależnie czy silnik jest zimy czy ciepły, natomiast jak go odpalę chwilkę po zgaszeniu to pali od razu.

a jak dawno zmieniane były elementy układu zapłonowego ( kopułka, palec, świece i kable WN )?
Przyczyn dłuższego odpalania oraz większego apetytu na paliwo może być wiele:
- stare elementy układu zapłonowego - wyżej wspomniane
- przypchany filtr paliwa
- brudny filtr powietrza
- uszkodzony czujnik temperatury płynu ( reguluje dawkę paliwa w zależności od temp. płynu )
- przestawiony kąt zapłonu

prezesik25 napisał(a):owszem masz racje, to stukaja popychacze, ale z wymiana sie nie spiesz.

Dlaczego z wymiana mam sie nie spieszyc Czy jazda z takimi popychaczami nie szkodzi silnikowi

prezesik25 napisał(a):Przyczyn dluzszego odpalania oraz wiekszego apetytu na paliwo moze byc wiele:
- stare elementy ukladu zaplonowego
- przypchany filtr paliwa
- brudny filtr powietrza
- uszkodzony czujnik temperatury plynu
- przestawiony kat zaplonu

Wszystkie te czesci sa nowe i niedawno wymieniane. A przestawiony kat zaplonu to raczej nie, poniewaz nic nie bylo robione co mogloby go przestawic.

Stukanie zaworów po odpaleniu to raczej rzecz normalna - przez sekundę, dwie wyrównuje się ciśnienie oleju w komorach zaworów. Osłuchaj dokłądnie silnik, skąd wydobywa się stukanie. U mnie delikatnie cyka wtrysk i jest to raczej normalna rzecz w starszych silnikach. Tak jak napisał kolega powyżej luzy na zaworach regulują się automatycznie.

Przysłuchałem się silnikowi i się okazało, że to jednak wtryskiwacz jest taki głośny. Przy okazji zajrzałem pod korek wlewu oleju i było tam pełno "masła" i mam pytanie.. czy te "masło" może jakoś mieć wpływ na pracę silnika ?

buziol12 napisał(a):Przy okazji zajrzałem pod korek wlewu oleju i było tam pełno "masła" i mam pytanie.. czy te "masło" może jakoś mieć wpływ na pracę silnika ?

Jak zimą silnik niedogrzeany ( małe odcinki robi ) to zawsze ono będzie. Jest to emulsja tworząca się ze skroplonej pary wodnej i oleju. Raz w tygodniu przegonisz auto na ok. 20-30 km i masło zniknie.

Przejechalem ponad 60 km i "maslo" jest dalej tylko troszke mniej go jest

Nie przejmuj się tym masłem Też go miałem w zimę, na wiosnę wszystko wróci do normy

Gorzej, jakby masło pojawiło się również w zbiorniczku wyrównawczy, wtedy ewidentna wina uszkodzonej uszczelki pod głowicą.

Na szczęście w zbiorniczku nie ma tego masła