Witam
Dziś jak zawsze po pracy odpaliłem golfa i wracałem do domu po 10 minutach jazdy samochód zgasł jechałem coś koło 70km/h i miałem trochę ponad 2,5tys obrotów.
Zjechałem na pobocze i próbowałem go odpalić rozrusznik kręcił ale nie mógł załapać odczekałem z 1 minute i znów kręcę odpalił ale jak tylko dotknąłem pedału gazu to zgasł.
Ponownie odczekałem minute i odpaliłem pochodził na wolnych obrotach z minute i ruszyłem podczas jazdy co kawałek drogi szarpał miałem chwilowe spadki obrotów o jakieś 200-400 obrotów.
Miesiąc wcześniej był u mechanika bo nie chciał odpalać na zimnym wymienił:
-świece
-przewody
-filtr paliwa
-kopułkę
-palec
-czujnik temperatury
Ma ktoś może jakiś pomysł co może być uszkodzone ?