Witam
Mam problem ze swoim golfikiem a mianowicie ogromne spalanie. Był u 3 "fachowców" i każdy mówi że uwaga "golfy tak mają". Po przejechaniu 100km leję i na dystrybutorze mam wynik oscylujący ok 15l. Jężdzę w sumie tylko po mieście sam. Wymieniłem świece, przewody WN, kopułkę, łożyska na alternatorze i nadal to samo. Obroty są w normie, nie dymi, nie gaśnie ogólnie motor OK. Sonda lambda też ponoć OK (sprawdzanie na VAG). Mam pytanie: czy jak kupię VAG'a to będę mógł sprawdzić np. czas wtrysku i dojść dlaczego spalanie jest takie duże? A może któryś z kolegi miał taki problem. Nie daję mu więcej jak 2500rpm. Pamiętam że miał wyjęty AKU przez jakiś tydzień czy to możliwe że jest coś nie tak z ECU? Proszę o porady bo skończyli mi się fachowcy a nie chcę go sprzedawać bo się przywiązałem
Pozdrawiam