Moderator: Moderator
no to wtedy może być wina cewki może ten mechanior powiedział zrobiłem to i to i jeszcze to no i oprucztego wymoeniłem jeszce to i Cie skasował za 4 rzeczy a w sumie wymienił tylko jedną rzecz np: świecekamil_xxx napisał(a):no cewka niby była wymieniana. Ale jak była wymieniana tak jak aparat zapłonowy too...
jeżeli sobie nie zaznaczysz położenia przed wyjęciem aparatu to musiałbyś miec bardzo dużo szczęścia żeby nie przestawić zapłonu, przecież własnie kręcąc aparatem się go zmienia - ustawia. Karb jest do ustalenia kopułkikger napisał(a):Nie sądzę, żeby przy wymianie aparatu można było przestawić zapłon
tak ale ten specjalista co wyjmował ten aparat powinien ustawić go w tym miejscu przed wyjęciem a jak go wyją tak sobie ? i co wtedy ustawianie na "oko" bo nie którzy mechaniory to magicy że strach pomyśleć a tak na marginesie aparat zapłonowy można bardzo łatwo przestawić wystarczy popuścić nakrętkie i aparat lata jak chcekger napisał(a):Nie sądzę, żeby przy wymianie aparatu można było przestawić zapłon. Na obudowie jest "karb(wcięcie)", na który musi wskazywać palec rozdzielacza
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości