Witam, posiadam Golfa 3 1997 r. benzyna.
Problemem jest to, że często spada z obrotów właściwych i niekiedy potrafi zgasnąć, a czasami dość często mu się zdarza. Wymieniłem przepustnice i ustawiłem ją, lecz mimo tego obroty dalej falowały. Za każdym razem gdy był podłączany do kompa, pokazywał on temperaturę na silniku 22 stopnie i nie zmieniała się ona w żaden sposób ( za zegary pokazywało prawidłową) taką jaka była rzeczywista. Kupiłem więc czujnik temperatury i wymieniłem go ( żółta otoczka), po podłączeniu do kompa znów pokazywało temp. 22 stopnie na silniku,a na zegarach prawidłową, kupiłem więc jeszcze jeden czujnik temp. żeby się upewnić na 100 % czy to rzeczywiście wina czujnika, tym razem z ( niebieską otoczką), okazało się, że temp. ani drgnie i dalej zakleszczyła się w swoich 22 stopniach.
Myślę, że te obroty są spowodowane zalewanie silnika benzyną - bo komp. ciągle podaję dawkę jakby był na zimnym silniku i okropnie czuć benzynę w środku jak się jedzie, a szczególnie gdy auto jest nagrzane i ciut się nadepnie na pedał gazu. Moje pytanie brzmi, może to być tym spowodowane i co może być przyczyną stałej temp. pokazywanej na silnik - czy jest to wina zepsutego kompa, wiązka kabli może być gdzieś przerwana i czy da się to jakoś obejść ( oszukać komp, żeby widział prawidłową temp na silniku) by nie musieć wymieniać komputera.