Mój problem polega na tym, że rano idę do samochodu i odpalam bez problemu. Dopiero podczas jazdy przy dodaniu gazu, na obojętnie którym biegu, auto szarpnie obroty spadną i zaraz ma przyśpieszenie. Rozkładam już przy tym ręce

Wymieniłem: Przepływomierz, Przepustnicę, nowy potencjometr przepustnicy, nowe kable zapłonowe, świece, palec, kopułka, filtr paliwa. I nic dalej to samo. Nie mam pojęcia co to może być. Proszę o pomoc. Z góry dziękuję. Jeżeli coś napisałem nie tak to przepraszam. Pozdrawiam
