witam. oststnio moj golf pali jak smok 14 l na stowke... masakren. sonde czyscilem a nawet zamienilem sie z kumplem na tydzien i jemu palil normalnie niewiem co to moze byc. nigdzie nie cieknie sprawdzalem medytowalem przy nim cale 2 dni nic nie znalazlem. PROSZE O POMOC i jeszcze jedno. moze to nie tu pisze ale chce kupic kable vag i doradzcie mi czy da sie tak zrobic zeby pasowal do golfa tj rok 95 i audi 4.2 98 rrr . bedzie jeden kabel pasowac????
dostalem od ojca golfa mk3 1,6
wymienilem rozrzad,uszczelke pod glowica,wszystkie filtry,plyny, swiece,bylem u elektryka sprawdzal i wykasowal bledy sada ok czunik temp wody ok (nowy) jednak ten golficz ma straszny apetyt na paliwo 11l w miescie.
poradzcie cos napewno jest jeszcze jakas przyczyna nadmiernego spalania.
dodam ze skazowka od paliwa pokazuje raz minimum raz stan paliwa.pomocy!!!
6!
Pozwolę sobie podłączyć się do tematu sprawdziłem swoją sondę miernikiem i pokazywało takie oto wartości. Zaraz po odpaleniu auta napięcie wyn. ok.1,4 V po czym spadało do 0,95-1,05V.
Po dodaniu gazu wartość napięcia się nie zmieniała ale zaraz jak pościłem gaz napięcie spadało do 0,1 V po czy wracało na 0,9 V
Czy te wartości świadczą o walniętej sondzie? Bo mój golfik też tak pali.
Silnik ABD 92 rok.
Pozdrawiam.
Raczej zwykłym multimetrem nie sprawdzisz bo ma za dużo zwlokę.
Do sprawdzania sond są specjalne woltomierze w zakresie od 0 do 2V i są bardzo czule na najmniejsza zmianę napięcia.