Witajcie. Wiem ze juz ten temat był poruszany kilkakrotnie ale mam troszke dziwna sytuacje: Auto jezdzi normalnie nie traci na mocy az w pewnym momencie zgaśnie i zapali dopiero za ok 2 minuty. Z tego co wyczytałem na tym forum jest to typowy objaw uszkodzenia czujkina halla tak te powiedział pewien mechanik... wymieniłem ten czyjnik i przez miesiac był spokój teraz auto dalej gasnie Co moge jeszcze zrobieć..? Czy mozliwe jest ze nowy czujnik juz sie uszkodzil? Dla informacji podam ze kosztował 124 zł. Panowie proszę o pomoc.
Pozdrawiam