przez pablomed » 26 paź 2009, o 21:48
Przygotuj się że tryśnie trochę paliwa pod ciśnieniem w momencie zdejmowania węży ze starego filtra, wieć uważaj na oczy i ubrania. Filtr jest przykręcony nieszczęsnymi skorodowanymi obejmami, przygotuj się na walkę z nimi trwającą jakiś czas, być może potrzebne będą nowe krótkie śróby 6-ki zamiast starych które pewnie urwiesz. Zakładając filtr patrz na strzałkę ktora ma wskazywać przód auta. Kup od razu dwie nowe opaseczki zaciskowe na węże. Benzyną nowego nie zalewaj, filtr leży poziomo więc tylko sobie po rękach polejesz. Elektryczna pompa paliwa napełni go w ciągu sekundy dwóch. Rozpisałem się bo ta prosta naprawa czynność robiona na zewnątrz bez kanału może czasem mocno wk....