Witam,
Założyłem kolejny,osobny temat ,bo nie wiem co robić...
Jakiś czas temu dałem auto do mechanika ,bo lało się z okolic uszczeniacza.Po nieudanej naprawie, auto zaczęło świrować. Reasumując okropnie dużo pali( zalałem 5 litrów ,przejechał 34,2km) ,obroty spadają i silnik gaśnie(tyraz tylko jak zaczynam parkować,albo dojeźdzam so skrzyżowani) Raz zapaliła się kontrolka od silnika podczas jazdy i od akumulatora,ale już się nie pali od dawna.Zapłon ustawiony jest już rzekomo dobrze. Golf był podpinany pod kompa i nic nie wykrywa. Panowie licze na waszą pomoc