Witajcie!!!
Wczoraj zdjąłem przepustnicę bo cały czas walczę z brakiem ssania.Czyli na zimnym silniku nie ma wyższych obrotów.Nadmienię że wymieniłem przewody WN, wyczyściłem świece,w serwisie zrobili mi adaptację przepustnicy,wyczyściłem kopułkę i palec aparatu zapłonowego,czujnik temperatury też wymieniłem .Chciałem sprawdzić czy nie chwyta gdzieś fałszywego powietrza i po zdjęciu przepustnicy zauważyłem że w kolektorze ssącym jest brudno czyli kurz wymieszany z olejem.Nie jest tego dużo ale zaniepokoiło mnie to że jest olej.Olej znajduje się też w wężu który dochodzi do filtra powietrza są to śladowe ilości.Skąd on się tam bierze czy tak ma być ?
Może ktoś jeszcze podpowie co jest przyczyną że na zimnym silniku muszę go trzymać na podwyższonych obrotach?
Za podpowiedzi bardzo dziękuję!!!
Pozdrowienia z Gdyni