Witam forumowiczów. Temat był poruszany kilka razy, lecz nie dokładnie to samo jest u mnie....
Mianowicie:
Po przejechaniu około 20-30 kilometrów lub 10km po wybojach i "hopkach" zaczyna migać i piszczeć kontrolka oleju. Zawsze równiutko na 2200 obrotów. Żeby kontrolka zgasła, muszę albo przyśpieszyć albo wcisnąć sprzęgło i przygazować powyżej, owe 2200 obrotów. Jeśli tak zmieniam biegi że omijam "punkt 2200rpm" nie dzieje się nic. Najlepsze jest to, że kontrolka miga też mimo tego iż ostatnio w trasie byłem tak wściekły na ten piszczący buzzer że odłączyłem oby dwa czujniki...... Silnik po remoncie głowicy, wymianie filtra i oleju na mobil one 15W40. Ciśnienie sprawdzone manometrem i jest w normie. Mechanicy i elektrycy rozkładają ręce... Uparcie twierdzą że mimo wszystko to pompa oleju bo na inne diagnozy ich nie stać......... Mi również brakuje pomysłów więc proszę o pomoc