Witam, kolejny raz poruszam temat ale po prostu nikt nie jest w stanie mi pomóc... Elektrycy, mechanicy... nikt... Strzelają w ciemno i wciąż pudłują!!! Silnik się rozgrzeje, około 15-20 min jazdy, obroty 2100rpm i włącza się kontrolka oleju, razem z irytującym pip, pip, pip... Wystarczy mu przygazować, wskazówka pójdzie na około 2200rpm i kontrolka gaśnie i tak wciąż piszczy na punkcie 2100 aż do zgaszenia auta a potem od nowa.... Golf 3 1,8 ver. ABS 90km.
Po wymianie wszystkich możliwych uszczelek, remoncie głowicy, wymianie PANEWEK, wymianie rozrądu, aparatu zapłonowego, czujnika temp., sondy, filtrów i oleju na mobil one 10W40. Czujniki oleju wsadzone ze sprawnego golfa kolegi i wciąż to samo. Kontrolka włącza się nawet jeśli odłączę wtyczki obu czujników!!!!! Czy jakiś wpływ może mieć obrotomierz skoro zawsze się włącza na 2100? Naprawdę, wydaję fortunę na gofra i wciąż jest źle... Proszę o pomoc!!!
[ Dodano: 2011-07-04, 22:20 ]
Dodam jeszcze fakt że ciśnienie oleju prawidłowe a mechanik wymieniający panewki stwierdził że "wnętrze" silnika w bardzo dobrym stanie... Oraz że, widać iż auto było "normalnie" eksploatowane...