przez przemo... » 16 kwi 2008, o 20:30
koledzy wszystko wygląda tak samo jak w moim przypadku, było dokładnie tak samo jak piszecie. Ja straciłem na mechaników 1500 zł i nic nie pomogło. Do wszystkiego doszedłem sam. Mój silnik został wyesploatowany tak samo jak wasze. Pod wpływem temperatury i zużycia części powstają luzy na sworzniach, panewkach, zaworach, głowica siada i zniekształca się. Ja robiłem remonty silnika, planowanie głowic, docieranie zaworów, wymiana uszczelniaczy, wymiana samoregulatorów zaworów (jak kto woli szklanki), panewki, nowe tłoki, sworznie pierścienie i było coraz gorzej. Otóż te metaliczne stuki to stuki tłoków o głowicę lub zawory. Objawy są takie że czasem na wolnych obrotach czy na biegu jałowym stuków nie słychać, lecz najgorzej się robi gdy się zaczyna przyścieszać, stuki są coraz to mocniejsze. po ściągnięciu głowicy zauważyłem delikatne wygniecenia jak by od zaworów na tłoku. Wziąłem papier ścierny i przetarłem tłok z góry i wyszło że zawór spotyka się z tłokiem. Rozrząd oczywiście dobrze ustawiony. Sami sprawdzcie w swoich silnikach. Obecnie jestem na etapie wymiany silnika. Jeżeli ktoś będzie miał problem z silnikiem to nie radzę bawić się w remonty, bo jeżeli ruszy się silnik to już będzie coraz gorzej. za te pieniądze co wsadziłem w auto kupił bym dwa silniki.