Tez tak mialem ale na zimnym silniku jak przygazowalem to nie walilo ale czasami bylo tez slychac na rozgrzanym silniku na wolnych obrotach, przy okazji wymiany uszczelki pod glowią nie zauwazylem zadnych ubytkow ani nieprawidlowosci, kopresja ok, mechanicy jak to oni zaczeli filozofowac wiec zadzwonilem do kuzyna do niemiec bo jego kumpel pracuje w serwisie VW w stuttgarcie, koles powiedzial ze mam sie nie przejmowac bo to normalne w golfch ?! hmm... skoro koles tak twierdzi to sie tym nie przejmuję i jezdze dalej najwyzej cos sie sypnie
w ksiazce serwisowej pisze ze na zimnym silniku to normalne zjawisko wiec jezdze