Witam,

Około rok temu usłyszałem w komorze silnika dziwny metaliczny dźwięk. Z racji tego, iż występuje on tylko na wolnych obrotach i tylko gdy silnik osiągnie 90 stopni na pewno nie trwa to tylko rok. Auto w moich rekach od 110 000. Od zauważenia samochód intensywnie eksploatowany przez cały czas - ponad 20 000 km w tym 6 000 w wakacje w cieplejszym klimacie i nic się nie dzieje, dalej dzwoni tak samo. Mechanik był pewien, że to rolka napinacza paska rozrząd, jednak wymiana całego zestawu nic nie zmieniła. Podczas zaobserwowanego dzwonienia wymieniony rozrząd, pasek alternatora. Przy dodawaniu gazu dźwięk wydaje sie być zagłuszany, ale jak lekko dodaje to słychać jakby z tą samą częstotliwością, na pewno nie dzwoni bardziej wraz ze wzrostem obrotów silnika. Napinacz paska alternatora zmieniany ok 2 lata temu.

Link do filmu:
http://w301.wrzuta.pl/film/7FHygv0wkiR/20130511_205612

Pojazd : Golf 3 1,8 AAM 1997 rok, 268 000 km,AC,LPG, olej castrol 10w40 wymieniany co 12 tys, nie pobiera oleju pomiędzy wymianami, stan na bagnecie minute po zgaszeniu silnika maks.

Panowie, co podejrzewacie ? łożysko jakiejś rolki ? Bardzo proszę o pomoc, bo nie wiem czy się tym przejmować czy dalej jeździć nie zwracając uwagi. Pozdrawiam

ze spodu na rurze kolektorowej jest taka blaszana osłona, sprawdź czy to ona nie dzwoni, bo u mnie to strasznie rzęziło, wywaliłem te osłonke i jest cisza. Jeśli nie to, to może szklanka któraś sie odzywa?

lukaszz2013 napisał(a):ze spodu na rurze kolektorowej jest taka blaszana osłona, sprawdź czy to ona nie dzwoni, bo u mnie to strasznie rzęziło, wywaliłem te osłonke i jest cisza. Jeśli nie to, to może szklanka któraś sie odzywa?

Na to wychodzi , osłona termiczna kolektora