Mam następujący problem z autem:
Podczas deszczowej pogody, podczas mgły i dużej wilgoci w powietrzu pojawia sie problem z praca silnika.
Czasami samochód nie daje się uruchomić pomimo wielu prób, a kiedy zrobi się "sucho" zapala bez problemu.
Zdarza się też, iż mimo wilgoci samochód zapala bez problemu, ale po nagrzaniu silnika zaczyna się szarpanie i falowanie obrotów, szczególnie uciążliwe podczas jazdy na niskich obrotach lub na biegu jałowym. Także podczas hamowania obroty gwałtownie spadają do 600 obr./min/ i samochód gaśnie. Zdarza się też, że jak już zgaśnie to jest problem z ponownym uruchomieniem. Silnik zaskakuje i zaraz gaśnie, strzela w tłumik. Jak postoi kilka minut to zapala bez problemu i jest ok aż do następnego dnia.
Dodam, że auto chodzi wyłącznie na benzynie. Analiza spalin wykazała, że wszystkie składniki spali są w normie. Badanie za pomocą interfejsu nie wykazało błędów.