swoim golfem przez ostatnie 4 dni zrobilem 1800 km skutki padla cewka, padl szybe elektryczny, prawa tylnia szyba elektryczna pewnie linka , w bebnach z tylu slychac dzwonienie na nierownosciach pewnie sprezynki zabezp pospdaly, i od dzis z przodu tak posrodku kokpitu slychac dziwny dzwiek tak jakby metal tarl o metal dzine jakies tarcie moze ktos zwas cos otym wie pozatym praca silnika ogolnie bez zarzutow tylko wlasnie dreczy mnie pytanie co to tak moze skrzypic cos w zawieszenie odp vw to vw ale nie ma aut niezawodnych i to jest urok samochodu
mialem to samo ! tez mialem takie tarcie to byla wina tulei byly bardzo staree do wymiany ! koszt nowych to 14 zl za sztuke plus wymiana ja placilem 60 zl ! i po klopocie powodzenia
Masz racje. Trochę się psują te golfiki. Miałem jedynkę, dwójkę, a od dwóch lat mam MK3 i w ciągu tego czasu wymieniłem:
-tarcze hamulcowe
-przegub
-wydech
-przewody WN
-cewkę
-aparat zapłonowy
-rozrząd
-pompę paliwa
i inne drobniejsze rzeczy.
W tej chwili stoi u mechanika i czekam na kolejny wyrok.
Muszę przyznać, że poprzednie wersje tak się nie psuły. Już chyba nie kupię golfika, choć nadal bardzo mi się bardzo podobają.
koval, człowieku a co ty nówke z salonu kupiłeś?
Przecież wymieniasz rzeczy które ulegaja normalnemu zużyciu. Nie wiem ile masz lat ani jakie masz doświadczenie ale jeżeli wymieniłeś tylko to co podałeś przez dwa lata to raczej jest to nic specjalnego, ani mało ani dużo.
Nie podałeś jeszcze ile przez te dwa lata kilometrów zrobiłeś.