mk3 GTI 2.0 8V ADY -zimny ciężko odpala - szarpie na PB

Wszystkie informacje o silnikach benzynowych.

Moderator: Moderator

mk3 GTI 2.0 8V ADY -zimny ciężko odpala - szarpie na PB

Postprzez rysiektr » 18 sty 2013, o 14:54

Jak w temacie. Mam mk3 GTI 94R ADY z zamontowanym LPG 1 gen.
Zimą jak auto sobie postoi przez całą noc to rano odpala za 2-6 razem dodatkowo śmierdzi benzyną z tego wnioskuję, że paliwo jest podawane do listwy.
Odpalam go tylko z benzyny i ostatnio jeżdżę tylko na benzynie bo robię krótkie odcinki.
Jak już odpali to nie ma z nim problemów, można go gasić odpalać i jest ok.
Teraz kolejna bajka od jakiegoś roku borykam się z inną usterką, której jeszcze nie usunąłem bo skończyły mi się pomysły, natomiast w poszukiwaniu usterki poszarpywania wymieniłem:
-podstawowo świece, kopułka, palec, przewody, cewka - wszystko nówka sztuka Beru
-filtry wszystkie - wiadomo
-pompę paliwa - nic to nie dało
-przepływkę - nic to nie dało
-czujnik temp cieczy z ASO - nic to nie dało
-kostkę stacyjki z ASO - nic się nie zmieniło
-200x sprawdzane wszystkie wtyczki przewody itd - wszystko gitara
-sonda była ok, zmieniona na uniwersalną NGK - nowa, wieszały się obroty, teraz siedzi dedykowana Bosch - działa na VAGu ładnie wszystko pokazuje, ale nadal poszarpuje
-Przepustnica z całą elektroniką podstawiana inna - czyszczenie adaptacja itd. nic nie dało
-Na VAGu brak błędów - poza tymi z gazu ale po skasowaniu i nie przełączaniu na gaz błędy nie powracają
-komputer resetowany, robiona adaptacja - nic to nie dało
Zapłon ustawiony na VAGu jest ok, rozrząd nie przeskoczył jest ok
W wężyku od regulatora ciśnienia nie ma benzyny.
Skończyły mi się pomysły jeśli chodzi o poszarpywanie w momencie przyspieszania.
Auto na PB do 2000-2500 obr/min jest trochę zamulone a później idzie jak szatan w dodatku pali jak smok 15l PB po mieście.
Teraz dodatkowo okresowo nie chce zapalać tak jak powinien, biorąc pod uwagę listę wymienionych części wszystkie typowo psujące się rzeczy sa wymienione na oryginalne bądź zamienniki z wysokiej półki.
Jedyne czego jeszcze nie wymieniłem to czujnik halla w aparacie ale nie wyrzuca mi błędu na VAGu i odcinkę mam na prawidłowym poziomie.
Jakby czujnik na wale poszedł to by nie odpalał wcale i nie jechał.
Zostają mi wtryski (ewentualnie regulator ciśnienia paliwa), zawór od oparów paliwa - na VAGu jak robię test to pracuje i komputer silnika...
Spotkał się ktoś kiedyś z podobnym problemem ? Znalazłem kilka tematów gdzie pojawiają się też objawy poszarpywania w silniku ADY ale nigdzie nie znalazłem rozwiązania...
Ostatnio edytowano 29 sty 2013, o 10:26 przez rysiektr, łącznie edytowano 1 raz
rysiektr
Czytacz
 
Posty: 83
Dołączył(a): 2 lip 2009, o 19:24
Lokalizacja: Wawa/Minczewo
Rocznik: 1994
Silnik: ADY
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: 3-drzwiowe

mk3 GTI 2.0 8V ADY -zimny ciężko odpala - szarpie na PB

 

Postprzez pablomed » 18 sty 2013, o 22:13

Ale gdybyś jednak spróbował i na LPG tez by szarpało to sporo powie, wskaże na układ zapłonowy
pablomed
Members
 
Posty: 5992
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 18:01
Lokalizacja: małopolskie

Postprzez rysiektr » 18 sty 2013, o 22:27

pablomed napisał(a):Ale gdybyś jednak spróbował i na LPG tez by szarpało to sporo powie, wskaże na układ zapłonowy

zrobiłem tym samochodem na LPG ok 40 tys i nie ma szarpania. Na LPG (mimo, że 1 gen) chodzi idealnie, obroty równiutko, nie gaśnie itd... tylko czuć spadek mocy na LPG.
Szarpanie jest tylko na PB i to takie powiedzmy delikatne w zakresie od 3 do 3.5 tys a od 1.5 do 2...2.5 tys jest mułowaty. Jak już przekroczy 3.5 tys obr to nie ma ani szarpania ani zamulenia aż do odcięcia.
Mam teorię, że jednak może to być wadliwy komp, znalazłem takie info na bliźniaczym forum, gdzie jeden z kolegów miał dokładnie to samo co ja i wymieniał wszystko po kolei, aż wymienił kompa i to było właśnie to.
Tylko jeszcze kwestia tego czy zamiast mojego kompa o nr 037 906 025A podejdzie komp z AGG 037 906 025R bo taki akurat mogę mieć ?
Ostatnio edytowano 19 sty 2013, o 21:23 przez rysiektr, łącznie edytowano 1 raz
rysiektr
Czytacz
 
Posty: 83
Dołączył(a): 2 lip 2009, o 19:24
Lokalizacja: Wawa/Minczewo
Rocznik: 1994
Silnik: ADY
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez mario777 » 18 sty 2013, o 22:30

Kolego mam to samo w ady 94 rok ale zauwazylem ze to tylko w zimie na szczescie nie szarpie i tez nie zawsze czasem odpala bez problemu :-(
Avatar użytkownika
mario777
Czytacz
 
Posty: 73
Dołączył(a): 6 sty 2013, o 23:03
Lokalizacja: wieliczka

Postprzez trollu » 19 sty 2013, o 00:01

skoro pół silnika wymieniłeś to rzeczywiście może coś w ECU siadło :zdziwko: dziwna sprawa. ADY od AGG podobno niby coś tam elektroniką się różni ale z ADY są to bliźniacze konstrukcje, sterowanie to samo, czujniki itp. ADY nie szedł od '95?
Sarkazm - ponieważ strzelanie do idiotów jest wciąż nielegalne.
Avatar użytkownika
trollu
VIP
 
Posty: 2503
Dołączył(a): 27 sie 2010, o 13:03
Lokalizacja: SKL/Cz-wa
Rocznik: 0
Silnik: byl ADY jest M52TUB28
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: kombi

Postprzez rysiektr » 19 sty 2013, o 00:51

trollu napisał(a):skoro pół silnika wymieniłeś to rzeczywiście może coś w ECU siadło :zdziwko: dziwna sprawa. ADY od AGG podobno niby coś tam elektroniką się różni ale z ADY są to bliźniacze konstrukcje, sterowanie to samo, czujniki itp. ADY nie szedł od '95?

nie nie kolego ADY szedł w mk3 chyba od 10.94 do chyba 05.96 o ile dobrze pamiętam.
No właśnie osprzęt silnika AGG od ADY nie różnił się niczym, nie wiem jak konstrukcyjnie silnik.. ale też nie sądzę. Na pewno coś pozmieniali w kompie bo AGG ma niżej moment.
Spróbuję dorwać drugie ECU i zobaczymy.
rysiektr
Czytacz
 
Posty: 83
Dołączył(a): 2 lip 2009, o 19:24
Lokalizacja: Wawa/Minczewo
Rocznik: 1994
Silnik: ADY
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: 3-drzwiowe

Postprzez kebs » 19 sty 2013, o 08:24

Podepne sie, moge?


Golf 3, 2.0 8v 96r 2E

Mam problem ogólnie z benzyną, zimny ciężko pali, ciężko rowniez na pb - jezdził, cos go blokowało i po wcisnieciu sprzegła gasnął.

Którys raz z kolei, wyczysciłem przepustnice, ustało gasniecie i muł na benzynie.

Ale... zimny nadal kiepsko, bardzo kiepsko pali.
Sprawdzałem czujnik tps według instrukcji, i wychodzi na to ze zbyt duzo paliwa podaje. Chciałem podregulować, ale są 2 śruby i regulacji brak.

Oprócz pierwszego zakręcenia, nastepne próby wyglądaja jak by na 1 s załapywał - ale wyglada to tak z 5 razy, aż później ot tak siup wskakuje na obroty normalnie.


czujnik temp cieczy tez ok, wedle wskazań temperaturowych.

Kable nowe, świece też, kupułka oraz palec równiez.

Pomysły? Prócz podłączania pod pc?
Avatar użytkownika
kebs
Czytacz
 
Posty: 141
Dołączył(a): 16 lip 2012, o 19:07
Lokalizacja: Andrychów

Postprzez rysiektr » 19 sty 2013, o 17:34

golf dzisiaj całkiem nie zapalił, rozrusznik kręci, śmierdzi benzyną - wniosek zalało go. Ale spróbowałem go odpalić z gazu i o dziwo zapalił, ale że zimno to chciałem go spowrotem na benzynę przełączyć, żeby parownik się rozgrzał, ale po przełączeniu na benzynę zgasł. Spróbuję jeszcze podłączyć VAGa i zobaczymy jak się zachowuje czujnik temp cieczy na zimnym aucie, bo obawiam się, że mimo to, że został w zeszłym roku zamontowany nowy z ASO to coś się z nim dzieje w ujemnych temperaturach, bo go zalewa więc dawka paliwa jest za duża. Ewentualnie podstawie mu rezystor o odpowiedniej wartości, żeby zmniejszyć dawkę paliwa.

[ Dodano: 2013-01-19, 19:58 ]
więc tak... zimny silnik na VAGu pokazuje temp czujnika cieczy -5 stopni, tyle samo pokazuje na czujniku temp powietrza zasysanego więc ok czujniki uznaje za sprawne. Zmierzyłem czujnik dla pewności między pinem 3 i 1 i pokazywał coś ok 8k czyli ok dla temp -5 stopni. Zmierzyłem napięcie we wtyczce czujnika a masą i było 5V więc też ok. Zaniepokoił mnie czas wtrysku bo wg VAGa wynosił 86,55ms czyli dużo (w sumie zimno-ssanie). Próba odpalenia i nic. Kreci i śmierdzi benzyną. Więc postanowiłem oszukać kompa i wsadziłem kilka rezystorów jakie miałem akurat pod ręką wyszło coś ok 6,6k ohm, na VAGu pokazało 0 stopni i golf odpalił od strzała.
I teraz zgłupiałem. Czujnik jest ok, napięcie we wtyczce jest ok, na VAGu pokazuje temp ok, a komp podaje tyle paliwa, że go zalewa.
Ma ktoś jakieś pomysły co to może być ? Komp mi padł i za dużo paliwa podaje ?? To by w sumie tłumaczyło dziwne szarpanie i zamulenie do 3.5 tys obr. Wiem, że poprzedni właściciel wyjmował z jakiegoś powodu kompa bo był niewłaściwie zamontowany. Więc albo ktoś w nim grzebał i jakiś domorosły tuner zmienił mapę albo komp pada.. ?
rysiektr
Czytacz
 
Posty: 83
Dołączył(a): 2 lip 2009, o 19:24
Lokalizacja: Wawa/Minczewo
Rocznik: 1994
Silnik: ADY
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: 3-drzwiowe

Golf GTI EDYTION

Postprzez mario777 » 27 sty 2013, o 12:36

Kolego i udalo ci sie dojsc do tego czemu ni pali na mrozie jak cos bendziesz wiedzial to czekam na info ;-)
Avatar użytkownika
mario777
Czytacz
 
Posty: 73
Dołączył(a): 6 sty 2013, o 23:03
Lokalizacja: wieliczka

Postprzez rysiektr » 27 sty 2013, o 17:41

jutro będę miał 2go kompa, zamienię i zobaczymy czy tutaj był błąd czy nie.... w sumie to jak nie komp to nie wiem już co...

[ Dodano: 2013-01-28, 19:50 ]
Niestety koledzy wymiana ECU nic nie dała. Może minimalnie równiej pracuje, a może tylko mi się tak wydaje... :-( Macie jakieś pomysły ?
Zostały w zasadzie wtryski... albo nie wiem już co... regulator ciśnienia też kiedyś podmieniałem i nic. Wtryski za to jak kiedyś wyjmowałem żeby profilaktycznie powymieniać gumki, to jak sprawdzałem czy równo działają, to nie rozpylały tzn. nie robiły mgiełki z paliwa tylko tak jakby tryskały z jakąś częstotliwością jak kręciłem rozrusznikiem. Tak powinno być ? W sumie chyba na listwie panuje zbyt małe ciśnienie, żeby wytworzyć mgiełkę z paliwa...to nie diesel.
Macie jakieś pomysły ?

[ Dodano: 2013-01-29, 09:37 ]
dzisiaj golf odpali po nocy od strzała, więc wymiana komputera chyba jednak pomogła, ale co zauważyłem to na tym komputerze bardziej wyczuwalne jest dławienie na zimnym silniku.. Auto ciągnie do 3tys obr jakby chciało a nie mogło, między 3 a 4 tys obr dostaje kopa a powyżej 4 tys do odcięcia ciągnie ale znowu jakby chciało a nie mogło... Na poprzednim kompie też tak było, więc oprócz zapalania nic się nie zmieniło...
Macie jakieś pomysły?

[ Dodano: 2013-01-30, 18:39 ]
Temat ogarnięty.
Winę za wszytko ponosi przepływomierz, który był bardzo brudny.
Rozebrałem go, wyczyściłem i jak ręką odjął.

Przed

Obrazek

Po

Obrazek


Polecam wszystkim mającym silniki AGG ADY AFT i samochód się dusi, źle przyspiesza dużo pali a na VAGu nie ma błędów.
Temat do zamknięcia
rysiektr
Czytacz
 
Posty: 83
Dołączył(a): 2 lip 2009, o 19:24
Lokalizacja: Wawa/Minczewo
Rocznik: 1994
Silnik: ADY
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: 3-drzwiowe


- - - spawanie tig i zgrzewanie



Powrót do Silniki benzynowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 21 gości