WItam serdecznie wszystkich golfowiczów:)
Mam drobny problem i nie wiem co to może być, choć mam pewne podejrzenia, ale o tym niżej:)
Problem polega na tym, że jak jest sucho, czy to w lecie czy w zimie, autko zbiera się ok, ma kopa, ładnie wyprzeda, prowadzi się rewelacyjnie. Schdy zaczynają się w momencie silniejszego/dłuższego deszczu, lub ostatnich opadów mokrego gęstego śniegu. Zauważam że ja mu cisnę gaz, a on wchodzi na wysokie obroty, natomiast kula się strasznie długo. Jak już się rozhula, tzn zagrzeje, jest spoczko, ale do tego momentu jest gorszy niż ruski czołg. Podejrzeniem moim jest stara tarcza sprzęgłowa, którą i tak niedługo będę wymieniał. Nie wiem kiedy ostatnio tarcza była wymieniana, kupiłem autko w zeszłym roku w marcu (wtedy miał 132tys zrobione i 15 latek) i od tego momentu zrobiłem ok 12tys km, bez zmiany tarczy. Po mojemu to moze być to, zmniejsza sie tarcie od wilgoci, ale moze też mieliscie takie problemy i wiecie jak je rozwiazać?? WIelkie dzięki za pomoc. Cieszę się że jestem w rodzinie golfowiczów, to jest SUPER wózek i przede wszystkim bardzo wdzięczny jak sie o niego dba:)
Dzięx pozdrawiam:)