nie odpala - trudności z uruchomieniem silnika

Wszystkie informacje o silnikach benzynowych.

Moderator: Moderator

Postprzez boczus130 » 25 gru 2012, o 14:39

Właśnie nawet z nogą na gazie nie odwala. Czy to może być tak że przepustnica będzie do wymiany?
boczus130
Berbeć
 
Posty: 13
Dołączył(a): 19 gru 2010, o 18:57
Lokalizacja: Sobienie Szlacheckie

 

Postprzez reset1990 » 25 gru 2012, o 14:50

taki tepy nie jestem i wiem co pisze ! jak pisze w dziale dla benzyniaków to widocznie chodzi o benzyne a nie o disla !
czy w temacie jest napisane ze chodzi o "TDI"??
Weźmiesz mnie na prostej?? A ja Cię zniszczę na zakręcie!!
Avatar użytkownika
reset1990
Czytacz
 
Posty: 150
Dołączył(a): 9 paź 2011, o 20:17
Lokalizacja: pieniezno

Postprzez Diego » 25 gru 2012, o 14:55

moim skromnym zdaniem siada pompa paliwa, zobacz czy jak ją podpompujesz kluczykiem tzn kilka razy przekrec kluczyk ale nie zapalaj i zobacz jak wtedy łapie. ja miałem podobny przypadek i raz palił raz nie ujechałem chwile i gasł. po prostu juz pompa nie dawała takiego ciśnienia jakie ma dawac.
Diego
Czytacz
 
Posty: 111
Dołączył(a): 3 lis 2009, o 23:51
Lokalizacja: Małopolska

Postprzez reset1990 » 25 gru 2012, o 14:58

ok sprawdze .. było wszystko ok a tu nagle cos nie tak
Weźmiesz mnie na prostej?? A ja Cię zniszczę na zakręcie!!
Avatar użytkownika
reset1990
Czytacz
 
Posty: 150
Dołączył(a): 9 paź 2011, o 20:17
Lokalizacja: pieniezno

Postprzez prezesik » 25 gru 2012, o 15:22

Może być, ze kostka stacyjki siada, nie trzyma pozycji włączonej stacyjki i silnik gaśnie...
Avatar użytkownika
prezesik
Members
 
Posty: 4869
Dołączył(a): 25 lut 2008, o 20:06
Lokalizacja: Łęczyca

Postprzez Diego » 25 gru 2012, o 16:13

popieram JW też tak może być mój tata tak miał
Diego
Czytacz
 
Posty: 111
Dołączył(a): 3 lis 2009, o 23:51
Lokalizacja: Małopolska

Postprzez pablomed » 26 gru 2012, o 01:35

Tak ale nie wiadomo jeszcze, trzeba to dodiagnozować - inaczej pozostaje wymiana w ślepo i duże ryzyko porażki.
W sumie jeszcze jedno, jeśli ten wąż od LPG tak sobie wchodzi tylko w rurę dolotu i niema tam żadnego miksera nawet - to to dopiero nazywa się porażka. Autko zdaje się wymaga wkładu własnego żebyś odzyskał trochę koni na LPG zwłaszcza
pablomed
Members
 
Posty: 5992
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 18:01
Lokalizacja: małopolskie

Postprzez pietrasiak2 » 26 gru 2012, o 10:58

Cykanie to jest od krokowca , albo ciężko ma z przepustnicą albo staje do sprawdzenia ewentualnie przeczyszczenie lub wymiana.Zdejmij wtyczkę z czujnika cieczy i sprawdź czy zagada :-)
Avatar użytkownika
pietrasiak2
Members
 
Posty: 2043
Dołączył(a): 29 gru 2011, o 09:52
Lokalizacja: stryków

Postprzez trollu » 26 gru 2012, o 13:33

reset1990 napisał(a):taki tepy nie jestem i wiem co pisze ! jak pisze w dziale dla benzyniaków to widocznie chodzi o benzyne a nie o disla !
czy w temacie jest napisane ze chodzi o "TDI"??

co tak niemiło od razu? chcesz żeby ktoś Ci pomógł i taki miły jesteś? coś niehalo
poza tym dalej nie widzę PODSTAWOWYCH informacji jak kod silnika czy rocznik.
co do kostki to może nie trzymać pozycji "pracy" ale wtedy przy samym odpalaniu jest problem bo ciężko jest w ogóle trafić w pozycję rozrusznika. paliwo dostaje, iskra jest? zdarzało się że ktoś źle filtr założył czy kolejność kabli WN pozamieniał
Sarkazm - ponieważ strzelanie do idiotów jest wciąż nielegalne.
Avatar użytkownika
trollu
VIP
 
Posty: 2503
Dołączył(a): 27 sie 2010, o 13:03
Lokalizacja: SKL/Cz-wa
Rocznik: 0
Silnik: byl ADY jest M52TUB28
Paliwo: PB+LPG
Nadwozie: kombi

Postprzez KOLBE21818 » 26 gru 2012, o 20:51

Przekaźniki ok, kostka w stacyjce też i dalej to samo. Poddaje się. zeka mnie chyba tylko giełda bo trochę kurczę muszę do pracy dojechać na czas.
Pozdrawiam.
KOLBE21818
 

Postprzez Tomasz Domaciuk » 26 gru 2012, o 21:37

sprawdz filtr paliwa .chyba że już wymieniałeś.
Tomasz Domaciuk
Berbeć
 
Posty: 5
Dołączył(a): 18 gru 2012, o 17:49
Lokalizacja: Góra Kalwaria

problem z odpalaniem i wilgocią

Postprzez michal284 » 27 gru 2012, o 03:40

witajcie, mam taki problem, ostatnio wstawilem samochód do garazu po długiej trasie na trzy dni (móz ok -10stopni), po tym czasie chcialem go odpalić, wszystko elegancko, silnik pracuje, otworzylem maske silnik sie grzał i zaczęła parowac wilgoć z silnika, dosłownie wszystko bylo pokryte wilgocią, po jakichs 2 minutach zaczely falowac obroty i silnik zgasł, chcialm znowu go odpalic ale nic to nie dalo, kiedys slyszalem ze golfy3 maja problem z zawilgoconymi cewkami (jesli moge tak to określić), wiec troche poczekalem i spróbowalem osuszyc ją delikatnie zwykłą suszarka do włosów, odziwo to pomogło, i teraz ma pytanie, jak to jest z tymi cewkami, czy to faktyczeni z nia był poblem?, mialem oprocz tego 4 przypadki z probemem z odpaleniem.

1)gdy samochod stał cała noc na trawie (w lipcu) rano nie chial odpalic, postal do południa i w koncu sie udało

2)po przejechaniu 40 km w deszczu dojechalem do domu wyszedlem zeby otworzyc brame, wsiadlem do samochodu, chcialem ruszyc, silnik zgasł i nie chcial znowu nie odpalic, poczekalem do kolejnego południa, i to pomogło

3) po wjechaniu dosc szybko w bardzo dużą kałuze silnik zgasł, odpalił po 30 minutach ale przy przyspieszaniu bardzo szarpał, (padał tez duzy deszcz)

4)po przejechaniu 20km silnik zaczął szarpac przy przyspieszaniu (padał deszcz)

jak myslicie co to moze być? czy faktycznei cewki?
michal284
Czytacz
 
Posty: 109
Dołączył(a): 8 kwi 2012, o 22:53
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia stronaNastępna strona

- - -



Powrót do Silniki benzynowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości