Witam. Jakiś miesiąc temu zaczęły się problemy. Silnik na ogół przy około 2100 obrotów zaczyna się dusić. Mechanik stwierdził, że 2 cylinder jest mokry. Więcej nie był w stanie powiedzieć bez zdejmowania głowicy. Golfem robię małe dystanse. Ostatnio pojechałem nim trochę dalej i jak go przegoniłem i się nagrzał silniczek ciągnął równo. W drodze powrotnej niestety zaczęła piszczeć kontrolka od oleju. Piszczy teraz jak głupia. 50% drogi towarzyszy mi jej pisk. Czasami jak zredukuje i depnę to przestanie, albo mocniej skręcę. Może to i przypadek. Nie wiem co dalej robić. Większość osób radzi mi dalej jeździć i nie grzebać przy silniku. Może ktoś z Was miał podobny problem? Silnik 1.8 ABS. Nadmienię, że golfa mam rok czasu i przez ten czas kontrolka oleju potrafiła się odezwać średnio raz na 2 miesiące.
Wymieniłem świece, przewody zapłonowe, cewkę zapłonową, palec był czysty, ale profilaktycznie przetarty papierem ściernym. Odma wyczyszczona bo było sporo masła po zimie. Płyn chłodniczy czy ubywa? Tak, ale minimalnie. W sierpniu wymieniałem chłodnicę to w lutym uzupełniłem płyn do max. Teraz jest gdzieś w połowie Olej silnikowy dolałem do max jakiś miesiąc temu i poziom nie zmienił się.