Witam,
Panowie, proszę o krótka poradę:)
Wczoraj pokonałem golfem ponad 100km z czego znaczną cześć niestety stałem w korkach. Wtedy też pedał gazu sam zaczął się regulować tzn komputer dawał znać o konieczności podniesienia obrotów. Dojechałem do celu zgasiłem i potem miałem problem z odpaleniem, a gdy załapał trzymał obroty na 900obr/min i co jakis czas dodawała sobie sam do 1100obr/min.
Sprawdziłem szczelność filtra powietrza i wszystko wydaje się ok. Jakiś czas temu miałem problem z przekaźnikiem od sterowania komputera. Zrobiony została na "sztukę" i było wszystko ok.
Czy jest możliwość, że to jego wina? Tzn po tak długiej trasie (rzadko pokonuje tyle km) mógł się przegrzac i to co zostało delikatnie przylutowane mogło się np stopić i stąd tez problem czy szukac przyczyny gdzie indziej?