Sprawdzenie ścieżek TPS Sprawdzenie napięcia we wtyczce TPS Regulacja TPS Adaptacja przepustnicy

A więc zacznę od tego że jest to vw polo 6n wybaczcie ze pisze o ty na naszym forum ale wiem że wy potraficie pomóc w każdej sytuacji

Polo jest mojego kolegi i szukaliśmy wszędzie pomocy nikt nic nie wie na ten temat ostatnia nadzieja w was ...
Objawy dosyć niespotykane mechanicy rozkładają ręce a mianowicie
na jałowym biegu na ciepłym silniku wszystko jest elegancko jak dodaje gazu to tak do połowy obroty rosną a czym więcej wcisnę pedał tym obroty niższe ... i spadają do 3 tyś. i falują od 3 do 4 tyś. (przy wciśniętym pedale do końca)
gdy wcisnę gaz od zera do deski to zbierze się do 3 tyś. i dalej nie da rady ... samochód nigdy nie miał instalacji gazowej stało się tak nagle z dnia na dzień objaw ten trwa już od półtora roku ... co mu może być :banghead: dodam że auto jest z 95r. jeden mechanik powiedział że silnik skończony inny że kopułka jeszcze jeden że to komputer jeszcze inny że lewe powietrze jeszcze inny że sonda padła a co wy poradzicie jak to rozwiązać i jak wykluczać wszystkie te problemy

Jeżeli to AEA to ma jednopunktowy wtrysk paliwa.
Pierwsze co mi przychodzi do głowy to przerwane ścieżki w TPSie ( 5-pinowa wtyczka od strony kierowcy przy wtrysku ). Trzeba podłączyć miernik pod piny 1 i 2 ( licząc od tyłu auta ), ustawić miernik na zakres 20V prądu stałego i powoli ( na włączonej stacyjce bez uruchomionego silnika ) dodawać gazu. Na biegu jałowym napięcie powinno wynosić ok. 0,20V, a na max wciśniętym gazie ok. 4,5V.
Napięcie podczas dodawania gazu powinno rosnąć od 0,20V ( przepustnica zamknięta ) do 4,5V ( przepustnica max otwarta ).

ok dzisiaj to sprawdzę wieczorem jak kumpel wpadnie i dam znać ;D

Witam...

Mam golfa 3, 1.6 benzyna... Kupiłem go już z wadą bo byłem pewien że to mała usterka...
Wygląda to tak: wciskam pedał gazu, a obroty nagle spadają, po czym ponownie nabiera mocy i idzie jak burza.... często też gaśnie po gwałtowniejszym dodaniu gazu...

Byłem pewien że to wina filtra paliwa, lub pompki paliwowej - wymienione, jednak nic to nie zmieniło.... Wymieniłem też wszystkie uszczelki w monowtrysku...

Zauważyłem też że jak dodaję gazu to przewód który wychodzi spod przepustnicy (znajduje się na nim jakaś gruszka która przepuszcza powietrze tylko w jedną stronę) nadyma się w tym samym momencie w którym traci obroty....

Niestety mechanicy którzy są w okolicy rozkładają ręce.... Pewnie jak bym pojechał i powiedział co mają wymienić to by zatarli ręce i to zrobili za grube pieniążki....

Co to za usterka??

Ps. czy po odłączeniu czujnika temperatury płynu chłodzącego obroty silnika powinny się zmienić?? Na konsoli temperatura jest wskazywana.

Pozdrawiam zapaleńców golfa 3 i wszystkich forumowiczów....

dezerter007 napisał(a):Witam...

Mam golfa 3, 1.6 benzyna... Kupiłem go już z wadą bo byłem pewien że to mała usterka...
Wygląda to tak: wciskam pedał gazu, a obroty nagle spadają, po czym ponownie nabiera mocy i idzie jak burza.... często też gaśnie po gwałtowniejszym dodaniu gazu...

Byłem pewien że to wina filtra paliwa, lub pompki paliwowej - wymienione, jednak nic to nie zmieniło.... Wymieniłem też wszystkie uszczelki w monowtrysku...

Zauważyłem też że jak dodaję gazu to przewód który wychodzi spod przepustnicy (znajduje się na nim jakaś gruszka która przepuszcza powietrze tylko w jedną stronę) nadyma się w tym samym momencie w którym traci obroty....

Niestety mechanicy którzy są w okolicy rozkładają ręce.... Pewnie jak bym pojechał i powiedział co mają wymienić to by zatarli ręce i to zrobili za grube pieniążki....

Co to za usterka??

Ps. czy po odłączeniu czujnika temperatury płynu chłodzącego obroty silnika powinny się zmienić?? Na konsoli temperatura jest wskazywana.

Pozdrawiam zapaleńców golfa 3 i wszystkich forumowiczów....

jak odłączysz czujnik temperatury to obroty ci wskoczą na 1100:)
gaśnie ci i traci moc jak jest ciepły czy bez różnicy??

więc moje obroty się nie zmieniają jak odłączę czujnik.....

bez różnicy czy ciepły czy zimny - wciskam gaz i obroty w dół,......

To tak jakby silnik chodził czły czas na ssaniu, jest zbyt duża dawka paliwa i na początku silnik gaśnie, bo nie może tego przepalić, jest zalewany. Moim zdaniem wadliwy czujnik temperatury lub TPS do ponownego ustawienia.
Napisz jeszcze czy to jednopunktowy wtrysk, czy wielopunktowy.

to jest jednopunkt....

a wiesz co spróbuj jeszcze zdjąć wtyczkę z sondy lambda jest po lewej stronie za silnikiem na spodzie i dodaj gazu jak ją zdejmiesz

Witam, z podobnymi objawami męczyłem się ponad tydzień czasu, po wymianie świec, przewodów, kopułki, palucha.
Na jakimś forum w końcu znalazłem, że warto przeprowadzić adaptację przepustnicy przy pomocy VAG, albo odłączyć akumulator na kilka godzin i potem uruchomić silnik i zaczekać, aż się nagrzeje do 90 stopni na wolnych obrotach. Zrobiłem to i puki co jeździ zarówno na benzynie jak i na gazie bez żadnych przerywań.

A co do trudnodostępnych części to warto zapytać w serwisie autoryzowanym VW, niektóre części wcale nie są drogie, a jest problem żeby je dostać gdzie indziej.

a nie pomieszałes przewodów?