Witam
Od jakiegos czasu mialem problem z moim golfem (2.0 8V ADY), krecil do 5200 obrotow, czasami szczegolnie gdy bylo zimno na dworzu dochodzil na czerwone pole. Padlo na czujnik halla. Nie moglem go nigdzie dostac wiec jezdzilem dalej az stalo sie tak ze samochod odpala pochodzi kilka sekund i gasnie(jezeli go przegazuje daje rade utrzymac silnik przy pracy) strasznie czuć paliwem. Gdy dostalem wreszcie upragniony czujnik i wymienilem go problem dalej wystepuje. Samochodem sie nie da jezdzic, mimo ze odpala od strzala obroty skacza, smierdzi paliwem.
Nie wiem co robic? Co to moze byc?
p.s gdy odpialem czujnik dzieje sie to samo, samochod odpala, i po chwili gasnie, nie jest w stanie sam utrzymac obrotow. Prosze o pomoc.
czytalem cos o czujniku wody(ma cos wspolnego z dawkowaniem paliwa) ale nie wiem czy takie sa objawy zepsutego tego czujnika.....