odpala na chwilkę jak ma kaprycho

Wszystkie informacje o silnikach benzynowych.

Moderator: Moderator

odpala na chwilkę jak ma kaprycho

Postprzez koval » 8 lip 2008, o 17:28

Posiadam Golfika 3 95` 1.6 silnik AEA. Od pewnego czasu borykam się z problemem uruchomienia silnika. Mianowicie jak Golfik ma kaprycho to się zacina i nie można go odpalić tzn włącza się na sekundę i gaśnie. Czasami po kilkudziesięciu takich "odpaleniach" włącza się i chodzi normalnie przez następnych kilka dni bez problemów, a czasami się nie uruchomi i odpala na drugi dzień lub za godzinę. W tej chwili jest sytuacja, że się uparł i wcale nie chce odpalić (tylko na sekundkę). Raz już taka sytuacja miała miejsce. Wtedy na kompie u mechanika wyszedł czujnik Halla, więc wymieniłem cały aparat na nowy i dwa tygodnie miałem spokój (czasami musiałem 3,4 razy przekręcić i odpalał).
Ostatnio również wymieniłem na nowe kable WN i cewkę bo też były problemy.
Jak sprawdziłem poduszka jest nie podłączona, wtyk od kontrolki poduszki wyciągnięty,ale nie wiem czy ma to znaczenie bo jak podłącze wtyk do kontrolki to i tak nie odpala tylko kontrolka świeci na czerwono.
Trochę się boję do mechanika jechać, bo może on tylko zgaduje co może być, a ja wymieniam części po kolei i nic to nie daje.
Może macie jakiś pomysł. Być może jest jakiś czujnik zderzeniowy, który odcina zapłon, bo ja już jestem trochę załamany i nie mam pomysłu co dalej.
Z góry dzięki.
Nadmieniam, że na wolnych obrotach ma lekką trzęsiawkę i nieznacznie skaczą obroty.
koval
Berbeć
 
Posty: 10
Dołączył(a): 8 lip 2008, o 16:39
Lokalizacja: Toruń

odpala na chwilkę jak ma kaprycho

 

Postprzez K@mil » 8 lip 2008, o 17:44

Kolego masz pewnie immoblilizer w kluczyku... wez sprobuj wziasc drugi kluczyk i spróbuj odpalic... u mnie tak sie dzieje jak wyjme chip od imo z kluczyka odpala na sekunde i gasnie :P

Moze cos jest nie tak z imo i dlatego tak robi...
Avatar użytkownika
K@mil
POMOCNIK
POMOCNIK
 
Posty: 4895
Dołączył(a): 30 lis 2007, o 19:15
Lokalizacja: NDZ/CT

Postprzez koval » 8 lip 2008, o 19:19

Niestety nie mam drugiego kluczyka (przekręt od którego kupowałem to auto mi go nie dał) natomiast wygrzebałem chip z kluczyka i coś jest na rzeczy ponieważ objawy przy odpalaniu są takie same.
Tylko czy to możliwe żeby immo raz działał, a za chwilę już nie?
I czy można zaprogramować jeszcze raz chip pod immo w aucie?

[ Dodano: 2008-07-08, 19:25 ]
Acha jeszcze jedno. Jak wymieniałem aparat zapłonowy, to na kompie wyskakiwał błąd czujnika Halla, a immobilajzera nie, dlatego byłem pewny (mechanik też), że walnięty jest Hall.
koval
Berbeć
 
Posty: 10
Dołączył(a): 8 lip 2008, o 16:39
Lokalizacja: Toruń

Postprzez SotoM » 9 lip 2008, o 23:54

ale silnik posiad jeszcze czujnik położenia wału korbowego który tez jest czujnikiem halla.w bloku silnika na dole nad miską olejową przy skrzyni
moze tez masz walnieta kostke stacyjki...
ale skoro komp.pokazuje czały czas czujnik halla nawet po wykasowaniu błędu to coś jest nie tak. albo zły dobrałeś czujnik.one sa takie same tylko maja inne oznaczenia.one pasuja ok.tylko czujnik dobiera sie do aparatu.na aparacie jest numer i na końcu np:AA i musisz taki kupić ktory jest przystosowany własnie do takiego oznaczenia aparatu. ja miałem przypadek taki ze klientowi padł ten czujnik halla i miał własnie oznaczenie aparatu AA a ja miałem aparat drugi z oznaczeniem AB ale go załozyłem i problem znikł.nie które numery sie zastępuja i jest ok ale nie które jak wyzej napisałem moze byc problem.nie wiem czego to róznica, ale własnie tak jest ze jak załozysz inny nawet aparat z czujnikiem to on juz moze źle wsółpracować z ECU.
Mój były SotoMoVWóz

Powered by diesel inside -by Leopard
Avatar użytkownika
SotoM
Members
 
Posty: 4053
Dołączył(a): 22 lip 2007, o 12:45
Lokalizacja: Szczecin
Rocznik: 2007
Silnik: BRD
Paliwo: ON
Nadwozie: kombi

Postprzez Koroner » 10 lip 2008, o 13:25

jak dlamnie sprawdz kable i hala a i tez pompe moj stoi na warsztacie bo to samo mialem popa siadla
Koroner
Czytacz
 
Posty: 37
Dołączył(a): 28 kwi 2008, o 14:43
Lokalizacja: wałbrzych

Postprzez koval » 10 lip 2008, o 14:50

Po wymianie aparatu komputer nie wykazuje żadnego błędu. Co ciekawe nawet jak silnik gaśnie przy odpalaniu to komp nic nie wykazuje.
Dzisiaj pogrzebałem przy stacyjce. Kostka wygląda dobrze. Wyciągnąłem chip z kluczyka i popróbowałem na różne sposoby odpalać. Raz odpalał innym razem nie, ale żadnej logiki w tym nie było. Jedynie to, że jak odłożyłem na bok chip to silnik pochodził sekundę i gasł. Ale jak przyłożyłem chip do immo to raz odpalał, a raz nie.
Po złożeniu wszystkiego do kupy znowu odpala normalnie.
Nic nie rozumiem.
Pojechałem do mechanika i się dowiedziałem, że skoro teraz normalnie pali, a komp nic nie pokazuje to nic nie można ustalić. Trzeba poczekać aż stanie. Inny zasugerował pompę paliwa, ale nie wiem czy objawy awarii pompy mogą być takie jak u mnie

A za tydzień wyjazd.
koval
Berbeć
 
Posty: 10
Dołączył(a): 8 lip 2008, o 16:39
Lokalizacja: Toruń

Postprzez koval » 14 lip 2008, o 19:47

Jak była wilgoć (rano, po deszczu, po myjce, kałuże) kiedyś też mi nie chciał odpalać. Okazało się że to była walnięta cewka.
koval
Berbeć
 
Posty: 10
Dołączył(a): 8 lip 2008, o 16:39
Lokalizacja: Toruń


- - -



Powrót do Silniki benzynowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 32 gości