Aha, jak z nim w końcu jest, kolizyjny czy nie ?

niestety jest. Jak źle ustawisz rozrząd to tłoki spotkają się z zaworami...

1arturek1 napisał(a):Według mnie jest to najbardziej kolizyjny silnik jaki może być w III'kach, sam taki posiadam i żałuję. Częste problemy z odmą, odpalaniem, oraz czujnikiem temperatury.

tu chodzi o powyższą informację a nie o awaryjność silnika, a po za tym "kto jak dba tak ma" U mnie 1.4 ABD z LPG 377 tys.km i dalej lata

trollu napisał(a):1arturek1 napisał/a:
Według mnie jest to najbardziej kolizyjny silnik jaki może być w III'kach,

przy zerwaniu paska nogi urywa czy co?

Nati712 napisał(a):Bosh to solidna niemiecka firma ja wymienialam pasek po ogromnym przebiegu ponad norme

Wienc mylisz sie tak jak Philis czy Braun
Niepracowalas dla tych firm lub nie produkowałaś elementów do opakowania gdzie jest znaczek tej firmy

w dzisiejszych czasach nie ma praktycznie różnicy a płacimy za marke lub znaczek i ja to wiem z doświadczenia i pracy obecnej i poprzedniej
Produkowaliśmy elementy choćby do lodówek i niczym nie różniły sie te ze znaczkiem Liebher Bosch czy Polar


Ja polecam conti-kama mi śmiga wsio pasowało i dobrze wykonane wizualnie OK technicznie jak każdy inny element wyjdzie przy użytkowaniu chodź każdy może wytrzymać i każdy również może strzelić choćby za 2 km tego nie wiadomo

ja mam 1.4 ABD i smiga ostatnio skrzynia papa zrobiła ale byłą z polo 1.4 Dizel auto ma nalatane 240 tys z czego 80 tys na LPG tanio wychodzi 22 zł na 100 km wienc ja tylko uśmiecham sie i 3 razy myśle zanim wyprzedze ale sporo km robie na autostradach i nie myśle o tym
sam wyminiłem pasek dopiero jak miałem trase do zrobienia 1400 km na raz i auto dało rade tylko trzeba dbac a jak ma sie popsuc tak jak zakleszcona skrzynia u mnie to tego nie przewidzisz bo takie są prawa czesci zużywają się to i je wymienic wypada

k-m-r1, błagam, ogarnij się. Twojego bełkotu czytać się nie da. To, że ktoś ma problem z składaniem zrozumiałych zdań mogę jeszcze zrozumieć ale uporczywe "wienc" bije wszystko na łeb, nie trzeba mieć 5 z ortografii, forum paluchem Ci pokazuje "tutaj masz błąd"...

k-m-r1 napisał(a):w dzisiejszych czasach nie ma praktycznie różnicy a płacimy za marke lub znaczek

bulshit, są marki, które trzymają jakość

Witam.
Chętnie się przyłączę do tematu bo wydaje mi się że mam podobny problem a może nie do końca ?! Po odpaleniu obroty na zimnym silniku mam na poziomie 1000 ale kiedy wciskam pedał gazu obroty zamiast rosnąć spadają i silnik się dusi, dopiero po chwili delikatnego wciskania gazu i popuszczania gdy znowu zaczyna się dusić i nagrzaniu się silnika problem znika.
Wymieniałem kable, świece, kopułkę i palec i silnik krokowy i przepustnicę i nawet pewni "zdolni mechanicy" wymienili mi komputer i pompę paliwa a problem nie zniknął.
Zastanawiam się nad sondą lambda, tylko jak ją sprawdzić żeby niepotrzebnie nie wymieniać (wydwać kasy) Jaki jest wpływ sondy na odpalanie silnika, można sprawdzić grzałkę w sondzie, może to wina tego że nie nagrzewa się lambda od razu po odpaleniu tylko po jakimś czasie od odpalenia?
Dzięki z góry za jakieś wytłumaczenie.

hmm uszkodzona lambda w 99% przypadków wiąże z wzrostem spalania bo ECU przelewa silnik, tutaj jednak przyjrzałbym się czujnikowi temp cieczy, dusi go bo ma za ubogą mieszankę

poza tym - założyłeś 3 dni wcześniej temat w tym dziale, jak masz inny problem to ciągnij dyskusję w 1 temacie zamiast śmiecić. tematy scalone, stosuj się do zasad panujących na forum

łukasz1983 napisał(a):bla.zej, Ściągnij wtyczkę z czujnika temperatury i go odpal na zimnym, jak po odpaleniu będzie miał obroty ponad 1000 to czujnik do wymiany.
Termostat i czujnik wymieniłeś na jakiej firmy?
Po odpaleniu po jakim czasie masz ciepłe węże idące do chłodnicy?

Po odlaczeniu wtyczki z czujnika, nic sie nie zmienia, tzn. auto pali, po odpaleniu go przydusiobroty leca niemal do zera, po czym wrastaja na poziom ok. 1000 i tak zostaja, nie faluja itp. Czyli czujnik chyba mozna wykluczyc.

Co dalej sprawdzac ?

bla.zej, A jakie masz obroty po odpaleniu na zimnym silniku z podpiętym czujnikiem?

łukasz1983 napisał(a):bla.zej, A jakie masz obroty po odpaleniu na zimnym silniku z podpiętym czujnikiem?

Jak już odpali i przydusi to obroty podchodzą pod 1000 i tak sie utrzymują, potem jak sie zagrzeje to 800 trzyma.

bla.zej, To czujnik ok.A jakie ciśnienie daje pompa?

łukasz1983 napisał(a):bla.zej, To czujnik ok.A jakie ciśnienie daje pompa?

A jak to spawdzic ?

bla.zej, Ściągnij wężyk idący do wtrysku i zatkaj go palcem,a ktoś niech zakręci rozrusznikiem,jak poczujesz,że ciśnienie paliwa odpycha ci palec to jest ok,jak go nie odepcha to kiepskie ciśnienie.

łukasz1983 napisał(a):bla.zej, Ściągnij wężyk idący do wtrysku i zatkaj go palcem,a ktoś niech zakręci rozrusznikiem,jak poczujesz,że ciśnienie paliwa odpycha ci palec to jest ok,jak go nie odepcha to kiepskie ciśnienie.

Ok, jutro to sprawdze.

Jeszcze jedna rzecz, po przekreceniu zaplonu, mruga kontrolka oleju, po odpaleniu przestaje. Czujnik cisnienia oleju ? Stan oleju ok.