Koledzy, koleżanki. Dziś wracając z pracy zauważyłem że auto zaczęło przerywać i straaasznie kopcić. Nie był kręcony na bóg wie jakie obroty na zimnym silniku. Zauważyłem że płyn chłodniczy "zniknął" lecz mam pewność że na 100% było go powyżej minimum. Poniżej załączam link do krótkiego filmiku z nieszczęśliwym przypadkiem mojego golfa.
http://youtu.be/wlNokqp4EVA