przez Thorsten » 10 maja 2015, o 19:17
kosa-seba, jak nie licznik to na pływak.
W baku pracuje on na płytce gdzie ramie pływaka porusza po niej a dokładniej po ścieżce zmieniając oporność i tym samym efekt wyświetlany na zegarze. W starej pompie wcale nie działało. W w drugiej działa tak że wskazuje prawie rezerwę, zaleję 10litrów wskakuje do połowy. Po przejechaniu 10km zaczyna ostro spadać znów do rezerwy.
Radzę ci byś odkręcił osłonę pompy w baźniku potem odkręcił tą wielką nakrętkę i pojawi Ci się pompa, przekręć zapłon i manualnie poruszaj pływakiem patrząc czy proporcjonalnie przesuwa się wskazówka. Jeśli tak to wina tkwi gdzie indziej jeśli jednak w pewnym momencie wskazania wariują lub nie są poprawne to masz masz to samo co ja kiedyś, w tedy albo przetrzyj płytkę licząc że to coś da albo szukaj nowej pompy w sumie.
Jak mówiłem u mnie ścieżka była wytarta i zwyczajnie w danym fragmencie nie było pomiaru. Może to samo jest u ciebie.
MK3 "I'd rather lose by a mile because i built my own car,
than win by a inch because someone else built it for me.
Your car is your story. Don't let someone else write the book."