a to nie jest tak, że lepkość oleju dobiera się pod klimat, a największe znaczenie mają parametry
Jak olej się rozgrzeje do 90 stopni to co za różnica czy 15, 10 czy 5w40 skoro w 90 stopniach wszystkie będą już rzadsze ? Na stronie LM czy Motula weźcie sobie kartę techniczną minerała i syntetyka i zobaczcie, że zawartość chemii czyszczącej jest podobna. No i co ? i Nic.
Nie wydaje się wam, że dobry olej po prostu nie odkłada się jako np. wypalony nagar w pierścieniach gdzie ma kontakt z mieszanką i iskrą ? Że pierścienie w silniku z 5w40 będą po x lat szczelne, a te po mineralnych o słabych parametrach do wymiany?
ja do 1.4 lałem GM 10w40 za 60 zł. Smakował mu bardzo i mordkę cieszył