Nie więcej niż 15 000.
Czy różnica w zimie będzie na tyle duża, że warto teraz zmieniać olej na pół-syntetyk pomimo tego, że obecny minerał ma 1500km?
Moderator: Moderator
qbq903 napisał(a):Czy różnica w zimie będzie na tyle duża, że warto teraz zmieniać olej na pół-syntetyk pomimo tego, że obecny minerał ma 1500km?
qbq903 napisał(a):Orlen 10W-40 na mineralny Lotos City 15W-40.
trollu napisał(a):olej był trzymany w -35st, ja mam aktualnie 5w-40 i jak widzę co się dzieje z 10w na którym jeździłem wcześniej to jestem nieco spokojniejszy. o 15w sie nie wypowiadam bo można nim chleb smarowac
http://www.youtube.com/watch?v=OWiQyR7PWII
trollu napisał(a):minerał zostawia osad i tyle, kumpel który miał w feli zalany minerał na 2 wymiany miał już pełno syfu w głowicy (...) minerał ma to do siebie że osadami zatyka wszelkie nieszczelności
trollu napisał(a):większość nowych aut jest zalewana 0w czy 5w
trollu napisał(a):przy +20 zobacz jak wygląda 10w a jak 5w
Opik napisał(a):2. Producenci stosują w silnikach tak mikroskopijne i delikatne ustrojstwa że wszystko co ma konsystencję gęstszą od nałęczowianki perlage momentalnie je zatyka. I tutaj raczej nie doszukiwałbym się problemu z olejem, tylko z inżynierami którzy robią ultradelikatne gówno
Opik napisał(a):Jeżeli liczysz że 0W-30 zachowa się przy wyższej temperaturze lepiej niż 10W-50 to pogratulować
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości