

No i czy to prawda, że jak się pałuje auto ( czasem mi sie zdarza przykręcić do 5k rpm ) wtedy auto może zużywać olej ?
PZDR
Moderator: Moderator
pablomed napisał(a):kosmaty69, kopcenie rano absolutnie nie jest typowe, bo olej zaczyna dobrze płynąć po trzonkach koło zużytych uszczelek jak już jest ciepły. Typowo jest tak że załóżmy zgasiłeś ciepłe auto, za 10 min odpalasz i po pierwszym przygazowaniu masz siwy dym, albo stoisz chwilę na wolnych obrotach np na światłach, ruszasz gazując i to samo. Za to już w czasie jazdy np dla kolegi jadącego za tobą dym nie jest widoczny nawet jak butujesz.
Za to jeśli padają pierścienie to za każdym razem w czasie jazdy rozgrzanym autem jak mocniej dodasz gazu to kopci siwo. Ale to są zgrubne metody oceny
pablomed napisał(a):olej zaczyna dobrze płynąć po trzonkach koło zużytych uszczelek jak już jest ciepły.
trollu napisał(a):pablomed napisał(a):olej zaczyna dobrze płynąć po trzonkach koło zużytych uszczelek jak już jest ciepły.
no właśnie, trzeba też wziąć pod uwagę to, że po zgaszeniu silnika wszędzie jest ciepły olej który zaczyna płynąć w dół, jak uszczelniacze nie trzymają to zawsze coś tam się przeciśnie i będzie czekać na odpalenie, wtedy dawka oliwy trafia do cylindra i mamy bąka z wydechu. ja mam tez mały problem z bąkami przy odpalaniu - 2 lata temu był remont głowicy, wszystko hulało jak należy aż do zeszłych wakacji - golf stał nieruszany 3 tyg i po tym czasie zaczął puszczać bąka przy odpalaniu. znów uszczelniacze zaworowe do wymiany?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 34 gości