pisk wydobywający sie z przepustnicy

przez **iracz** » 13 cze 2009, o 16:21

witam
nie wiem czy akurat na tym forum jest temat z tym zwiazany..
odpaliłem silnik, stanąłem przed autem i pochyliłem sie nad przepustnicą, akurat zmieniałem filtr powietrza więc osłona była zdjęta, silnik pochodził troszke, pochodził i zgasł(u mnie to normalne że sam gaśnie jak jest na luzie heh :-P

) no i jak już zgasł to przez kilka sekund z przepustnicy, albo silniczka krokowego(u mnie to jedno i to samo bo mam 1,6 AEE i silniczek krokowy jest na stałe zintegrowany z przepustnicą) było słychac dzwiek, jakby pisk. nie wiem czy to normalne. Gdzieś coś kiedyś czytałem na ten temt ale nie pamiętam dokładnie(to chyba miało związek z tym że silniczek jest uszkodzony- ale nie jestem pewien), i to właśnie może być przyczyna tego że gaśnie. Tak przy okazji to ścianki przepustnicy dookoła i środek osłony filtra powietrza są uwalone w benzynie- nie wiem czy to normalne. Filtr jest inny niż w większości golfów- nie kwadratowy w rogu tylko owalny i mieści sie nad przepustnicą

przez **Mazz** » 13 cze 2009, o 16:56

na 99% procent krokowiec do wymiany kumpel miał identyczny problem z tym że u niego dodatkowo falowały obroty jak będziesz kupował zwróć uwagę czy jest 4-ro czy 6-cio pinowy

przez **Imper** » 13 cze 2009, o 19:54

Mazz, tam nie wymienisz krokowca!!!!!!!! trzeba nowa przepustnice robic... sluchaj wiec tak u mnie jest to samo i ten dziwek ujawnia sie zaraz po wlaczeniu zaplonu z tego co zaobserwowalem wczensiej i co wyczytalem to jest niby norma w tych silnikach ale pewnosci nie mam bo takze mam uszkodzona przepustnice niech sie wypowie ktos kto ma w 100% AEE czy po wlaczeniu zaplonu slycach takie buczenie BUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU :-D

przez **Lucas** » 14 cze 2009, o 11:29

Ja mam w 100% AEE. :-D

iracz co do pisku wydobywającego się po wyłączeniu silnika to tego u mnie nie ma. A co do tego co pisze Imper to po włączeniu zapłonu takie charakterystyczne buczenie rzeczywiście jest.

przez **iracz** » 14 cze 2009, o 12:19

Lucas, a Ty nie miałeś problemu z falującymi obrotami czy gaśnięciem silnika na luzie??W AEE to częsta usterka, w niektórych skodach jest ta sama przepustnica

i jest ten sam problem

a jeszcze mam pytanko co do tego

CZY TO NORMALNE?? ze jest taka brudna w benzynie?[b]

przez **Lucas** » 14 cze 2009, o 13:36

Z tymi obrotami u mnie jest tak, że po kupnie auta było idealnie. Obroty na poziomie ok 900 obr/min, nic nie falowało. Po jakimś czasie nagle spadły i na luzie na ciepłym silniku oscylują w granicach 600 obr/min i lekko falują czasem. Trwa to już dość długo ale nie gaśnie i nic złego sie nie dzieje więc tak jeżdże. Przepustnica była czyszczona, wymieniałem też ostatnio kable i świece ale nic sie nie zmieniło. Co do tej benzyny to znawcą mechaniki nie jestem, ale wydaje mi się, że tal być nie powinno. Niech się wypowie ktoś kto sie na tym zna. :-)

[ Dodano: 2009-06-14, 13:39 ]
Miałem też czasem takie niespodziewane skoki obrotów, że stoje sobie powiedzmy na światłach nie dotykając pedałów a tu nagle 3000 tysie na blacie, po paru sekundach same spadały do normalnego stanu. Ale ten problem sam zniknął :-P

przez **iracz** » 15 cze 2009, o 13:04

Lucas, żebyś wiedział co sie u mnie dzieje, jak jest zimny to ma podwyższone obroty-w zime to już w ogóle porazka bo zaraz po odpaleniu wskakiwały na 2 tys i falowały jak szalone, wtedy po paru minutach go wyłączałem i właczałem i było już dobrze...ALE tylko do momentu aż sie nagrzał do normalnej pracy to spadały tak jak u Ciebie do bardzo niskich i gasł. heh
gdybym miał pewność na 200% że to ta przepustnica z krokowcem to bym to kupił, bo jeżeli miałbym wydać 300zł tylko dlatego bo "jakiś mechanik tak przypuszcza" to bym sie wkurzył. Jak narazie nie spotkałem sie z żadnym fachowcem który by konkretnie przyczyne określił, tylko takie gadanie że: "TO MOŻE BYĆ WINA... ALBO TEŻ..." :cisza:

Lucas, wiesz o co mi chodzi...
Już sie do tego przyzwyczaiłem, jak mi na skrzyżowaniu zjeżdza to zaciągam ręczny a prawą nogą lekko gazuje żeby nie zgasł heh ale nie ukrywam że chciał bym żeby to dobrze działało... :suchy:

przez **Lucas** » 15 cze 2009, o 14:42

Ja aż takich akcji nie mam. Teraz silnik pracuje sobie po prostu na około 600 obr/min i jak mówiłem czasem lekko faluje ale nic poza tym. Ciebie iracz rozumiem doskonale. Faktycznie szkoda by było kasy pakować w coś co może się okazać dobre, ale powiem Ci, że to bardzo prawdopodobna przyczyna. Dla pewności najlepiej by było gdybyś podłączył auto pod kompa i wtedy będziesz wiedział na czym stoisz. ;-)

przez **Imper** » 15 cze 2009, o 16:15

VAG Ci prawde powie!

przez **Lucas** » 15 cze 2009, o 17:20

Dokładnie tak Imper :ok:

przez **iracz** » 15 cze 2009, o 20:23

Myslicie koledzy ze nie probowalem pod vaga podpiac? Zawieszal sie prawie kazdym podzespole,tylko abs i poduszki odczytywal,a tak to nic

przez **Imper** » 15 cze 2009, o 22:04

to mzoe jakis ciulowy VAGowiec... sproobj jeszcze u kogos z forum zrobic. mi o ile pamietam wychodzil blad TPSu czy jakos tak a problem z moja przepustnica polega na tym ze obroty trzyma na 600 przy ceiplym silniku do tego lekko faluja no i wiadomo na poczatku jest slaby dopiero jak mu sie wbije to leci na szczecin :-D