Witam czy może mnie ktos rozjaśnić bo czytam całe google jak ma być i dojśc nie mgoe , moze ktoś tutaj mi pomoże ).
No to tak , jak silnik pracuje i odkręce korek wlewu oleju , to mi tam nic ani troche nie chlapnie a widze tam przecież ruszające sie te popychacze... I wydaje mi sie że powinien być tam olej gdzie one chodzą , a u mnie nic sucho , może troszke tak wilgotno od oleju ale nie widać żeby coś tam chlapało czy coś w tym stylu. Zastanawiam sie nad tym ponieważ rano coś dośc mocno puka z pokrywy klawiatury , ale po rozgrzaniu do 90stopni stukot przestaje być słyszallny i słychać tylko takie tyk tyk tyk tyk na wolnych to chyba te popychacze pewnie tez mają dość.
Ale jak ma sprawa wyglądać jak odkręci sie korek oleju bo mnie to ciekawi czy tam ma nie być widac oleju ? Autko jeździ robi kilometrów bardzo dużo.