Aż sam się dziwię że po tylu latach grzebania zakładam taki temat...
w moim golfie była padnięta uszczelka pod pokrywą zaworów- 1.8 AAM, wymieniłem uszcze3lkę żeby się nie pocił i zaczęło lać- mam ślady pod autem, czego wcześniej nie było, no to kupiłem drugą uszczelkę droższą z febi- to samo.. jade i na światłach mi dymi olej spod maski w upalne teraz dni. na szczęscie to cabrio więc zrobiłem nim około 60 km, ale tak nie może być nie po to zmieniałem- miał ktoś podobnie, jakieś sugestie?? na starej popalonej już uszczelce się tylko pociło, teraz zalany cały-najbardziej z tyłu od grodzi