Witam wszystkich.Zacznę od tego że posiadam podobne objawy i postaram się opisać tak jak mogę.Przychodzę rano,odpalam auto i chodzi normalnie,równe obroty,biała para (mimo braku siatki w katalizatorze
) po czasie kiedy silnik wyjdzie ze ssania(przynajmniej tak zauważyłem) zaczyna dymić na niebiesko,na czarno nie ! i obroty już nie są tak równe tzn.wachaja się.Natomiast już przy jeździe ma jakieś spadki mocy,mianowicie np.jadę sobie 90 km/h daje gaz a on tak jak by się krztusił i za chwile zaczyna przyspieszać normalnie.Takie coś się dzieje też podczas normalnej jazdy ze stałą prędkością tak jak by mu przerwało paliwo na chwilę.Teraz powiem co zostało wymienione:Czujnik temperatury,sterownik,kable WN,świece ,kopułka+palec,sprawdzone zostało ciśniecie na cylindrach,jest OK,sprawdzony też był dolot i też OK już,aha wymieniony też filtr powietrza i paliwa.Dodam też że auto trochę dużo pali 10L/100 przy normalnej jeździe,może ktoś podpowiedzieć co może być nie tak