witam Nowy rok za nami a mi Dziś Padł silnik chyba ale to takie jest życie Chciałem zapytać się czy ktoś miał taki przypadek : rano odpaliłem Golfiaczka (stał ok 2 dni na dworze a teraz dosyć zimno było) odpaliłem go wszystko elegancko odpalił odrazu ale niestety kontrolka oleju nie zgasła ! wiec gasiłem go i odpalałem co jakiś czas myśląc ze może trochę przymarzło gdzieś i oleju nie podaje bądź czujnik padł. i tak troszkie delikatnie pojechałem parę metrów.. nagle jakiś nie stuk a bardziej szum dobiegł z silnika i odraz go zgasiłem. Fakt ze złapał trochę temp. do 70 C` . odczekałem chwile i zacząłem go kręcić ale nie drgnął... Pewnie cos się zatarło... I nie wiem czy to robić ile to może kosztować czy lejej nowy silnik kupić np ten sam lub cos większego .. 1.8 lub 2.0 Wiedzie taki silnik do Golfa mojego 1.6 AEE 75KM ... (dodam ze z kasą nie jest za ciekawie ale cos się znajdzie )
Co możecie poradzić z Góry Wielkie dzięki Zrozpaczony Kolega z Forum L