co odpowiem?
Zrobisz jak uważasz.Do GTI przwidywany był półsyntetyk10W-40 a po przebiegu dużym 15W-40.Przebieg masz duży,ale ja mam większy
,nie wiesz co jest w silniku=czyli moze tam być wszystko+ motodoktor albo inne STP...
zalej półsyntetyka jak koniecznie chcesz ale nie wrzeszcz i nie sklinaj na nikogo że Ci silnik później zdycha.
Odnośnie tej wypowiedzi to może podaj linka do tego "autorytetu" który to napisał.Jakimi testami ta opinia jest poparta?Kto to sprawdził?Jeden przypadek że jeszcze nic sie nie stało z silnikeim to za mało żeby wszystko uogólniać."Pomacaj" sobie mineralny i syntetyczny olej,pod palcami wyczujesz że syntetyk jest żadszy.
A co do tego że auto jest z kraju...marna gwarancja że wogóle kiedykolwiek był tam olej taki jak powinien być i że nie było dodatków "uszlachetniających".
Ale zalej syntetyk bo ktoś cos napisał/powiedział.
Na dobrą sprawe to dość stary silnik więc nie jest tak tandetnie wykonany jak te nowe
.Może sie nic nie stanie...ale uszczelniacze i tak sie rozpłyną(a tam jest 16 ałaaa).
Proponuje: może sprawdź to i daj temat na forum..np:"jak zajechałem silnik na syntetyku" chyba dobry tytuł
[ Dodano: 2008-08-14, 21:40 ]
yabolik napisał(a):"...ja jakoś po 145tys co poprzedni właściciel zrobił w mojej renacie zmieniłem z minerala na półsyntetyk Volvoline i już mam przejechane 167km z hakiem i nic mnie nie rozszczelniło wypłukało itp"
coś to bardzo oryginalne-z tego wynika ze gość ma ten olej przez 22tyś km-ciekawe,a może ciągle dolewa i ma nonstop świerzy??
Przebieg tego "eksponatu" jest o 100000km krótszy od Twojego,
A-wybaczcie ale tak jest-Castrol przy Valvoline to wypłuczyny i śmierdzi.
[ Dodano: 2008-08-14, 21:47 ]yabolik napisał(a):ogólnie 90% wypowiada się wszędzie że jak nie wiesz co było + wiek auta + przebieg = mineralny
uważasz że 90% sie myli? tylko 10% to prawdopodobnie ludzie którzy żyją z remontów silników i innych rzeczy,z całym szacunkiem do takich ludzi.
Mnie wszyscy Mechanicy i znajomi kierowcy zawodowi,ludzie którzy nie jedno auto mieli i naprawiali, stanowczo odradzili półsyntetyk,też kiedyś miałem plany na taki olej...