Witam, dziś jezdziłem swoim golfem 3 1,8 z LPG, było wszystko ok, aż do momentu gdy chciałem go uruchomić. Na poczatku odpalił (zachwycił) ale po dodadniu gazu gasł i piotem juz w ogóle nie odpalał( po prostu musiały być resztki paliwa w przewodach) kreci kreci ale nie odpali, zawsze słyszałęm dość wyrazie dzwiek pompy paliwa teraztego nie ma, i nie odpalił, musiałem odpalić na LPG, i tak jeździłem, ale przyjdzie jutro rano zapalić po minusowych temeraturach i nie da rady bo jak na LPG..
i moje pytanie brzmi tak, czy od razu wyieniać pompe (tz. sam wkład) czy też warto sprawdzić coś innego najpierw przed wymianą pompy, nie iwem jakiś przewód, zasilnanie, bezpiecznik, doradźcie.
co ma pompa paliwa do gazu, że temat założyłeś w dziale LPG?
przenoszę