Witam. Wczoraj niechcącą przy odpalaniu zrobiłem zwarcie tzn przez krótką chwilę nie było prądu. No i się zaczeło przy ponownym odpaleniu obroty wsoczyły na 2,5 tys/min (auto zimne) powinno być tak jak zawsze 1,1. Po rozgrzaniu obroty były 1,1-1,2 o wcześniej były 750-800. Kiedy dziś dojechałem do pracy i ponownie go odpaliłem silnik wspoczył od razu na 2,5 tys/min aby po chwili zjechać na 1,2 1,2 -1,0 tys/min (silnik ciepły). Poczytałem trochę na forach i na noc odłączyłem klemy aby zrobić reset komputera. Rano podłączyłem odpaliłem i poczekałem aż się nagrzeje do 90 stopni. Zrobił to szybciej niż zwykle ale fakt obroty też były większe do 1,5 tys - zimny po nagrzaniu 1,0 tys/min. Nie pomogło. Co więcej podczas jazdy gdy wbije bieg jałowy lub samo sprzęgło obroty nie spadają do 750-800 (tak jak normalnie) tylko utrzymują się w granicach 1,5 tys/min. Sam nie wiem co to może być. Wstępnie domyślam się że komputer podaje złe wartości i przepustnica szaleje. Może trzeba podpiąć golfa pod vag i ustawić lub wczytać poprawne parametry. Proszę o szybką odpowiedź.

podpięcie nic nie zaszkodzi. bezpieczniki wszystkie sprawdziłeś?

mam to samo co u ciebie w moim mk3.i nie wiem co dalej moze sterownik trzeba wymienic. poł roku sie mecze

[ Dodano: 2011-12-15, 17:30 ]
a i zapomniałem dodac ze nawet adaptacji przepustnicy nie chce przyjac.