Witam!
Mój problem polega na tym ,że nie mogłem dzisiaj odpalić silnika (1.6 75km).Rano odpalił normalnie, przejechałem kilka kilometrów i wszystko było ok.Po południu wyjechałem z garażu umyłem auto chce odpalić i koniec rozrusznik kręci a silnik nie gada.Sprawdziłem iskre jest (dodam że wymieniłem świece przewody akumulator cewkę zpł. i czujnik halla bo miałem z nim problemy)paliwo dochodzi.Moje pyt. brzmi czy to może być woda w paliwie?W zbiorniku mam około 40l.Dolałem także denaturatu do paliwa około 200ml czy to wystarczy czy może więcej dolać?Jeszcze jedno w wężu od odmy pojawiła mi się jakaś maż wymieszana z wodą ma to kolor jakby kawa wymieszana z mlekiem co to może być?Pomóżcie bo już nie wiem co dalej robić i co jeszcze sprawdzić.