Dziękuje wszystkim za pomoc Jutro najpóźniej pojutrze postaram się zastosować wszystkie Wasze porady i napisać co się dzieje dalej... Jest to moje pierwsze auto i aż mnie serce boli że coś mu doskwiera :c Tym bardziej że w sprawach mechaniki samochodowej mam pojęcie piąte przez dziesiąte
[ Dodano: 2014-10-28, 10:52 ]
Golfik jest u mechanika i niestety ale sonda lambda jest przyczyną problemu. Zostanie ona wymieniona
[ Dodano: 2014-11-18, 17:59 ]
Witam wszystkich raz jeszcze Piszę tu aby potomni skorzystali z lekcji którą ja odbyłem Otóż wiecie co się okazało przyczyną problemów z tego tematu : ŚWIECE. Gdy wrócił od mechanika po wymianie Lambdy odczekałem do wilgotnego dnia i... znowu to samo. Szarpał niemiłosiernie gasł i się dusił. Wymieniłem kopułkę i palec wraz z przewodami WN świec nie ruszałem, bo stosunkowo niedawno były wymieniane wiec je odrzuciłem jako przyczynę i w tym momencie popełniłem BŁĄD. Gdy po wymianie kopułki i palca oraz przewodów odpalał normalnie myślałem, że mam po problemie jednak, gdy przyszedł mglisty dzień znowu problem powrócił.. Więc postanowiłem wymienić świece i teraz Golfina pali niezależnie od pogody wilgotności powietrza itp. Pali aż miło i zużycie paliwa wróciło do normy.. Nic tylko lać i jeździć Mam nadzieje ze z mojej głupoty, do której przyznaje się bez bicia skorzystają następni. Czasami przyczyna moze być o wiele prostsza niz się wydaje. Ale sondę i tak fakt faktem musiałem wymienić, bo stara była poprostu już na granicy wysłużenia. Pozdrawiam