Witam.
Po pierwsze to nie wiem gdzie mam taki temat napisać, jak coś to proszę o przeniesienie

Gdy go odpalam na gazie czy na paliwie z rana to odpala na "dotyk" gdy go za 5 min zgaszę to już nie mogę go odpalić (zależy od pory roku) jak jest zima to nie odpali, akumulator sie rozładuje, gdy jest lato to za 3 - 5 razem odpali.

Gdy go odpalam na gazie czy na paliwie z rana odpala na " dotyk" gdy PRZEJADĘ co najmniej 5 km to za drugim razem odpala znowu odpala na dotyk.

Co moze być do wymiany czy do zrobienia ? Jeszcze dodam ze gdy go odpalam np na gazie to sam się przełącza na paliwo zaczyna sie dusić i gaśnie.

Pozdrawiam.

Zacznij od resetu ECU powinno przejść mu , a i w instalce LPG posprawdzaj wszystkie kabelki , luty w szczególności minusowe

tzn zdjąć klemy na pare min ?

a jak bym odłączył ten kabelek od akumulatora co odpowiada LPG to by pomogło ?

Wystarczy na 15min klema + z aku... pozniej odpalasz auto i niech chwile pochodzi na jałowym

KonMan, LPG skrapla się w niedogrzanym parowniku i dolocie i kiedy ponownie uruchamiasz to mieszanka robi się nieodpowiednia. Reset tu nic nieda. Na taką dolegliwość pomaga cześciowo regeneracja lub wymiana reduktora jeśli stary, mała poprawka regulacji i przede wszystkim unikanie przełączania na LPG jeśli masz zamiar gasić niedogrzany silnik i zapalać ponownie.

ale to sie dzieje na paliwie i gazie

podmień czujnik temperatury silnika ,bo może być tak że cały czas mu podaje dawkę na ssaniu i jak się trochę zagrzeje to podaje za dużo paliwa i stąd problem po prostu go będzie zalewać

ja jestem trochę zielony wiec nie wiem co mówisz na liczniku mi temperatury nie pokazuje bo mam to własnie do wymiany, wiec nie wiem czy o to Ci chodzi

KonMan napisał(a): na liczniku mi temperatury nie pokazuje bo mam to własnie do wymiany

właśnie o nim mówie bo jeśli on jest 4 pinowy to on ma też za zadanie ustalanie dawki na zimnym silniku


chodzi mi o ten na króćcu czujnik do którego jest podłączony wąż do chłodnicy

Dziękuje.
Wymieniony czujnik temperatury silnika i śmiga jak dziki osioł

Temat do zamknięcia.

KonMan napisał(a):Dziękuje.
Wymieniony czujnik temperatury silnika i śmiga jak dziki osioł

Temat do zamknięcia.

to fajnie że kolejny vw uzdrowiony pozdrawiam

to i ja się podłącze to tematu
mianowicie - zdarza się tak u mnie że po nocnym postoju (i tylko nocnym) z rana nie mogę odpalić gofra, kręce na 3 razy tak ze 20s aż w końcu powoli załapie....sytuacja ta niestety nie powtarza się po postoju w ciągu dnia gdzie auto też spokojnie stoi 8-10h i wtedy odpalanie idzie jak w nówka sztuce

nie jest ten problem związany z temp.zewnętrzną bo to zauważyłem - po prostu nie ma reguły, jest poranek że pali od strzała, a jest poranek gdzie trzeba kręcić i kręcić...
vag błędów nie wskazuje

i teraz zagwozdka, czy może to być problem z w/w czujnikiem temp.silnika?
czy po prostu już czas na przewody, świece....bo tak naprawdę to nie wiem ile świece mają nalatane....na przewodach przebicia nie ma bo sprawdzałem...

ktoś coś doradzi?