Problem z silnikiem 2.0 16v gti

Wszystkie informacje o silnikach benzynowych.

Moderator: Moderator

Problem z silnikiem 2.0 16v gti

Postprzez Petergaw » 5 maja 2008, o 06:22

Mam problem z golfem gti 16v. problem jest następujący: silnik szarpie i się dławi.Najbardziej jest to odczuwalne przy obrotach pomiędzy 2800-4000. Powyżej 4000 tyś obrotów nic mu nie jest.Mocy mu nie brakuje na komputerze żaden bład nie wyskakuje.Ma momenty że potrafi chodzić jakby mu nic nie było.Prawie przy każdym odpaleniu jest normalnie ale jak się go przegazuje to problem się pojawia spowrotem . Wymienione nsą kable wysokiego napięcia, cewka, sonda lambda,aparat zapłonowy,świecefiltr paliwa i powietrza katalizator jest wyrzucony, czyjnik położenia wału,paski wszystkie i nic mu nie pomogło. Na kontroli spalin wyszło że przekracza wszystkie normy.Wszystko to wymieniłem jak problem się pojawił. Może wy mi coś podpowiecie.
Petergaw
Berbeć
 
Posty: 1
Dołączył(a): 5 maja 2008, o 05:54
Lokalizacja: Jawornik

Problem z silnikiem 2.0 16v gti

 

Postprzez weeman » 5 maja 2008, o 09:01

może jest po jakimś chiptunningu????
Avatar użytkownika
weeman
Czytacz
 
Posty: 28
Dołączył(a): 25 gru 2007, o 14:38
Lokalizacja: Białystok

Postprzez MARCO » 5 maja 2008, o 15:57

Witaj!!
Proponowal bym tobie abys sprawdzil przekaznik od sterowania silnikiem.
Znajdyje sie on na 3 miejscu w puszce bezpiecznikow i moze byc pod nr: 30 , 109 lub 288. Komputer nie pokaze tego przekaznika jak jest walniety. Dorzuce schemacik.Obrazek
Avatar użytkownika
MARCO
Czytacz
 
Posty: 46
Dołączył(a): 10 lip 2007, o 22:11
Lokalizacja: DOLNYSLASK

Postprzez maco11 » 14 lip 2008, o 13:10

Witam mam podobny problem
Zaraz po odpaleniu auta silnik trochę nie równo pracuje i jak jest zimny to ledwo jedzie,po nagrzaniu jedzie wmiare ale tylko do obrotów 2800-4000 w tym przedziale szarpie dławi sie i strasznie kopci o zzużyciu paliwa już nie wspomnę , czytałem te posty zmieniłem prawie wszystko tak mi sie wydaje ,świece,przewody,aparat zapłonowy,cewke z modułem,czujnik teperatury do kompa,przekażnik sterowania silnikiem i nic ciagle to samo wczesniej wystarczało wymienic cewke z modułem i było ok ale juz mi uszkodził 3 takie zestawy teraz nie pomaga nic,niewiem czy dobrze sprawdziłem sonde bo po wypieciu silnik jeszcze gożej chodził to mysle ze to nie sonda,narazie jeżdze z wypietą wtyczką os aparatu zapłonowego wiem nie powinnien wtedy chodzic silnik, ale działa i jest wmiare tylko czasami sobie szarpnie tak od czasu do czasu, co można jeszcze zrobic z tym poza oddaniem go na złom
pozdrawiam i prosze o pomoc
maco11
Berbeć
 
Posty: 5
Dołączył(a): 14 lip 2008, o 12:57
Lokalizacja: Leeds

Postprzez Mario Mario » 14 lip 2008, o 23:26

Zapal na zimnym, dodaj gazu, jak przerywa odepnij kostkę od przeplywki jak przestanie szarpać to poprostu wymień przeplywkę.

To po prostu to 200 minimum. Jeżeli nie jesteś pewny to napisz kilka szczególów z zachowania się autka w czasie jazdy.
Mario Mario
Czytacz
 
Posty: 60
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 07:43
Lokalizacja: Lublin

Postprzez danielwn24 » 15 lip 2008, o 00:08

mój samocho podobnie się zachowywał, wymieniłem mnóstwo części, aż ktoś powiedział żebym odpiął sonde lambda i pom ogło, silnik pracuje bez zarzutów. dodam że na komputerze nie wskazywało błędow związanych z sondą.
danielwn24
Berbeć
 
Posty: 20
Dołączył(a): 27 kwi 2008, o 22:49
Lokalizacja: radom

Postprzez maco11 » 15 lip 2008, o 07:48

wymieniłem przepływomierz jest bez zmian , przepraszam że nie dopisałem bo to wymieniłem w piewszej kolejności, dodam że komputer nie wykazuje zadnych błendów.

[ Dodano: 2008-07-15, 18:05 ]
może jeszcze raz opisze jak sie zachowuje po odpaleniu leciutko pływa na obrotach i jak ruszam to mu brakuje mocy na zimnym, na postoju mozna gazowac dowoli tylko czasami szarpnie albo wcale dopiero tak naprawde zaczyna sie podczas jazdy w przedziale obrotów 2800 do 4000 przed i po samochód jedzie i nie szarpie, wyglonda tak jakby gdzieś gubiła sie iskra na świecach bo wtedy strasznie kopci, co mnie bardzo zastanawia dlaczego zepsuł mi 3 cewki z modułami? i jeszcze jedno jak chodził normalnie to miał wiecej mocy i jeszcze jedno co zauważyłem jak po odpaleniu nie pływa na obrotach to nie bedzie przerywał w czasie jazdy.
maco11
Berbeć
 
Posty: 5
Dołączył(a): 14 lip 2008, o 12:57
Lokalizacja: Leeds

Postprzez Alexanderek » 25 lip 2008, o 18:23

Miałem podobny problem. Eskalacja tych "szarpnięc" to był moment gdy całkowicie "padł"silnik i nie dało sie go uruchomic. Przyczyną był czujnik położenia wału, a tak naprawdę to,że po wypadku przewód od tego czujnika był przetarty. Po wymianie na drugi po trzech miesiącach miałem ten sam przypadek i wtedy dopiero okazało się,że przyczyną jest przetarcie.
Nie ma takiej usterki, której nie można naprawic. Jest tylko błędnie postawiona diagnoza -)
Alexanderek
Berbeć
 
Posty: 6
Dołączył(a): 25 lip 2008, o 18:05
Lokalizacja: wielkopolska


- - -



Powrót do Silniki benzynowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości