Witam, mam nadzieje że dobrze trafiłem z tematem.
A więc... niedawno stałem się posiadaczem golfika 3
1.6 Benzyna bez gazu
75KM
93 rocznik
No i na początku chodził świetnie równiutko i cacy w ogóle
Ale po pewnym czasie, rozpoczęły się problemy z wolnymi obrotami. schodziły do 500 a nawet niżej... po kilku dniach zaczęły się problemy z obrotami podczas jazdy, trzymając go równo na 2000 po chwili zaczynały opadać (bez zdejmowania nogi z gazu) i po chwili nagle wracały (odczucie i szarpnięcie było takie jak by strzał ze sprzęgła).
I na wolnych opadały tak nisko że po prostu gasł.
Zawiozłem go do Magika, wymienił on:
Aparat zapłonowy oraz cewkę zapłonową.
OK poprawiło mu się troszkę, bo trzyma się już na obrotach 1000 i chodzi równiutko normalnie miodzio... ALE... co chwila jak by mu kompresje cofało do gaźnika (wyrzuca przez gaźnik spaliny a nawet ogień czasami) i po wraca do 1000 i chodzi równiutko....
Może ktoś się spotkał z czymś takim albo coś takiego miał... Proszę o rade...
Z góry dziękuje