Moderator: Moderator
może tak może nie bo takie objawy jak opisałeś marcinkoz2910 to wystepują jeżeli czujnik tęperatury cieczy jest walnięty wiem bo miałem to samo i ako nie ma nic z ytm wspólnegoPiotr Bąk napisał(a):Witam. marcinkoz2910 , może to wcale nie jest wina silnika.Skoro niedawno kupiłeś autko to napewno poprzedni właściciel nie włożył Ci nowego akumulatora a może tu własnie jest cały szkopuł. Przy rozruchu benzyniaka najważniejsze jest mocne kponięcie alumulatora a nie to żeby nim kręcić i kręcić. Jeżeli to akumulator to bedziesz to widział przy rozruchu jeżeli wszystkie światełka bedą Ci przygasać. Pózniej jak się wszystko zagrzeje to alternator zrobi swoje a i na cipłym silniku jest juz zupełnie co innego. Sprawdź to a jak nie to to można radzic dalej. Pozdrawiam Miłego jeżdżenia
nie tyle z zapłonem co komp widzi np: że silnik jest gorący i nie włączy się ssanie i sprubuj rano odpalić auto bez ssania krecisz i krecisz aż odpali ale szlak trafia że tyle trzeba kręcić np:1 minute i za to ten czunik też jest odpowiedzialnymarcinkoz2910 napisał(a):to tak dowiedziałem się ze ten czujnik jest odpowiedzialny za pokazywanie temperatury cieczy a z tego wnioskuję że ze zapłonem nie ma nic wspólnego,
marcinkoz2910 napisał(a):Witam. Jestem tutaj nowy i dopiero zaczynam moją przygodę z golfem III , i tu na początku mam pytanie: Co się może dziać że jak silnik jest zimny to trzeba troszkę nim pokręcić żeby zapalił?? Ale jak jest już troszkę zagrzany to pali od strzału. Pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 9 gości